Kimi Räikkönen, bardzo daleko od głowy Rajd samochodowy ze Szwecji, który w piątek wypadł z drogi (utknął na 25 minut w ścianie śniegu), stopniowo uczy się prowadzić swój nowy pojazd, Citroën C4 WRC. Fin, choć popełnił kilka błędów, jest całkiem zadowolony ze swojego debiutu w Citroën Junior Team.
« Czuję się coraz pewniej w samochodzie– zwierzył się w sobotni wieczór. Nie mam żadnych problemów. Wiedziałem, że znalezienie odpowiedniego stylu jazdy zajmuje trochę czasu. To przychodzi stopniowo. Mam nadzieję, że czeka nas solidny ostatni dzień. Jestem całkiem pewny siebie. »
Pomimo dobrych czasów na niektórych odcinkach specjalnych Kimi Räikkönen jest daleki od prowadzenia ze względu na kilka błędów. Jednak Fin wcale nie żałuje swojej decyzji o dołączeniu do Rajdowych Mistrzostw Świata. „ En F1, testy i cała reszta, zawsze jest to samo– zwierzył się News of the World. Zawsze jedziesz na tych samych torach i robisz okrążenie za okrążeniem. Jedyną zmienną jest czas, niezależnie od tego, czy może, czy nie. W WRC jest kilka zmiennych: warunki, drogi i nawierzchnia. »
Oprócz jazdy „Iceman” jest zadowolony także z atmosfery panującej w Rajdowych Mistrzostwach Świata. „ WRC jest bardziej otwarte niż F1, jest bardziej zrelaksowane i jest w nim więcej ludzkiego ciepła. Zespoły lubią się nawzajem. W rajdach wszystko szczerze różni się od F1. »
Przy okazji Rajdu Szwecji Kimi Räikkönen nie żałuje, że dołączył do WRC. „ To dla mnie duże wyzwanie. Tutaj wszystkie zakręty są inne. W Formule 1 tak nie jest. »
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)