Rajd Safari – Cyril Abiteboul: „Nie możemy sobie pozwolić na pozostanie w sporcie, w którym bylibyśmy marionetkami”

Całkiem dyskretnie od czasu ogłoszeń FIA dotyczących przyszłości WRC Cyril Abiteboul wyjaśniał pewne kwestie w Kenii, co nie napawa optymizmem. O ile Francuz ani razu nie wspomniał wprost o pomyśle opuszczenia Hyundaia, to w jego słowach wyraźnie widać to niebezpieczeństwo.

opublikowany 30/03/2024 à 13:40

Loïc ROCCI

2 Zobacz komentarze)

Rajd Safari – Cyril Abiteboul: „Nie możemy sobie pozwolić na pozostanie w sporcie, w którym bylibyśmy marionetkami”

Cyril Abiteboul nie wydaje się szczególnie podekscytowany zapowiedziami FIA na lata 2025 i 2026 (Zdjęcie: Nikos Katikis/DPPI)

Hyundai nie komunikował się zbyt wiele po ogłoszeniach ostatniej Rady Światowej FIA. Jakie jest Twoje stanowisko ?

Rzeczywiście poruszamy tematy, w których wypowiedzi muszą być bardzo wyważone, ponieważ to, co zostało ogłoszone, jest rozległe i złożone. Słowa należy dobierać ostrożnie. Trzeba przeczytać kilka razy, żeby w pełni zrozumieć, o co chodzi, nawet jeśli się w tym uczestniczy i nie jestem jedyny (uśmiech)! To, co zostało ujawnione, ma poważne konsekwencje. Ma to poważne konsekwencje, począwszy od naszych projektów. Kierownictwo Hyundaia zatrudniło mnie w zeszłym roku do wdrożenia planu transformacji zespołu, obejmującego zatrudnienie, wzmocnienie składu i oczywiście strategię techniczną dotyczącą samochodu. Jest to koniecznie oparte na zestawie przepisów. Kiedy karty zostaną całkowicie przetasowane, gdy jesteś w dwóch trzecich projektu, ma to na to wpływ. Na razie nie skupiam się na aspekcie sportowym. Już skupiam się na sobie i tym, co to oznacza z punktu widzenia konkurencyjności. Zawsze mówiłem, że Hyundai jest bardzo zaangażowany rallyei robimy to od 11 lat, ale jesteśmy tutaj, aby móc zwyciężać. Jeśli jesteśmy obecni, aby służyć jako przeszkoda dla innych, ponieważ nie jesteśmy w stanie nadrobić zaległości w ramach regulacyjnych, co również potwierdziła nam FIA kilka miesięcy temu, jest to temat. Oczywiście po dwóch wygranych przez nas wydarzeniach ludzie mogli nam powiedzieć, że tego nie potrzebujemy, ale były pewne okoliczności. To były szczególne inningi. Przyjrzyjmy się mniej konkretnym ruchom. Wiemy, że nadal mamy handicap i mówimy sobie, że zgodnie z przepisami będziemy musieli go utrzymać przez kolejne 2 lata. Jest to temat, bo jest to kategoria bardzo droga i która po zapowiadanych środkach nie spadnie. Jasne, że nie. Analizujemy jednak, że nasza zdolność do bycia konkurencyjnymi jest w dużym stopniu nadwyrężona.

Co to oznacza dla projektu nowego samochodu w latach 2025 i 2026? Czy nadal warto? (tnie)

…Nie chodzi nawet o to, czy warto, czy nie. Gdybyśmy mogli to zrobić, zrobilibyśmy to. Biorąc pod uwagę decyzje FIA, nie będziemy w stanie tego zrobić, mimo że jesteśmy bardzo zaawansowani w pracach nad samochodem, który kilka miesięcy temu został dopuszczony przez FIA i który był oczywiście finansowany przez Hyundaia, który został zaprojektowany w pocie czoła. przed biurem projektowym i który zaczyna fizycznie istnieć.

Czy jest to kwestionowane?

Nie jest to kwestionowane, jest „śmiecone”. Na pewno są pytania sportowe, ale w pewnym momencie trzeba też pomyśleć o sobie i konkurencji. Nie możemy sobie pozwolić na pozostanie w sporcie, w którym jesteśmy marionetkami.

Czy może to doprowadzić do odejścia Hyundaia?

Na razie jest jeszcze wola walki. Są to wytyczne, które zostały ogłoszone do dalszych decyzji przez Radę Światową. Kontynuujemy przedstawianie swoich argumentów. Kontynuujemy analizę zasobów i alternatywnych ścieżek rozwoju samochodu, pozostając przy czymś bardzo technicznym. Nie chcę grozić, nie o to tu chodzi. Z mojego doświadczenia wynika, że ​​groźby niewiele dają. Dla mnie jest to ostatecznie pierwszy akt osłabienia. Nasze odejście miałoby jedynie wartość ujemną, natomiast uważam, że powinniśmy raczej wspólnie myśleć o stworzeniu wartości uzupełniającej.

Co masz na myśli ?

Wolałbym przedyskutować – i zasugerować – czy powinniśmy wystawić czwarty samochód. Chcemy więcej? Jeśli każdy z trzech producentów wprowadzi po cztery, będzie to już dwanaście. Chcemy więcej młodych ludzi? Uczyńmy je obowiązkowymi za pomocą dedykowanej im kierownicy, tak jak ma to miejsce w innych kategoriach. Endurance ma klasyfikację kierowców, tzw F1 ma obowiązek zapewnić młodym ludziom ściganie się w pierwszym treningu, istnieje Akademia F1. Widzimy sporty, które są bardziej w ataku, w tworzeniu wartości poprzez zobowiązania, które zaproponowaliśmy i które byliśmy gotowi podjąć. Znajdujemy się w czymś bardzo zamkniętym w sobie. W WRC, schodzimy w dół, z założeniem, że Rally2 i Rally1 będą bliżej siebie. Rozumiem średnioterminową filozofię dotyczącą roku 2027, ale nie sądzę, że będzie ona pozbawiona pułapek. Jakie są rzeczywiste skutki? Musimy w pełni przeanalizować konsekwencje dla lat 2025–2026. Mamy prawie cotygodniowe spotkania z FIA. Możemy rozwinąć nasze przemyślenia, a czasem także zastrzeżenia, nawet jeśli ostatecznie organem zarządzającym pozostanie FIA.

Czy Twoim zdaniem te propozycje mają szansę przyciągnąć nowych graczy?

Nie mogę wypowiadać się za innych. Mówimy, że chcemy przybycia producentów, firm tuningowych, producentów, którzy nie mają z tym nic wspólnego, chcemy mieć silniki spalinowe, wszystkie elektryczne... W pewnym momencie podniosłem rękę i zapytałem: „Czy moglibyśmy to zrobić hybrydowy?" » Otrzymaliśmy dość zdecydowaną odpowiedź negatywną, nie wiedząc dlaczego. Nie mówię o tym, co mamy teraz, ale o czymś, co mogło być znacznie bardziej istotne. Widzimy, że w ostatnich miesiącach na rynku motoryzacyjnym doszło do zakłóceń i masowo przesunął się w stronę tej technologii. Uważam, że to całkiem zabawne, że ciągle się kłócimy. Nie mogę zrobić nic lepszego niż powiedzieć to i zapisać. W pewnym momencie muszą pojawić się ludzie, którzy być może będą chcieli nas wysłuchać. Albo nie.

CZYTAJ TAKŻE > Groźna pogoda na Rajdzie Kenii?

Loïc ROCCI

Dziennikarz specjalizujący się w łączeniu przeszłości, teraźniejszości i przyszłości... z południowym akcentem

2 Zobacz komentarze)

Kontynuuj czytanie na te tematy:

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

2 Uwagi)

Yves-Henri RANDIER

30 o 03:2024

Między wierszami pachnie to końcem obecności Hyundaia w WRC! Co stanie się z WRC, jeśli jeden z zaledwie 3 graczy wycofa się??? Obstawiam, że Hyundai już niedługo będzie miażdżył asfalt w WEC z wodorowym silnikiem ICE... zwłaszcza, że ​​Neuville wspomniał, nawet jeśli wycofał się ze swoich uwag, o sportowej emeryturze

1

DANIELA MEYERSA

29 o 03:2024

WEC czeka na Hyundaia z hipersamochodem wodorowym z otwartymi ramionami, a ponieważ jest to trochę za dużo, do czego została zrekrutowana, w końcu planety się wyrównują.

1

Aby napisać komentarz