Scott Martin dołącza do Komisji WRC

Pilot Elfyn Evans w Toyocie będzie brał udział w spotkaniach, aby przedstawić załogom punkt widzenia na różne tematy, które wpłyną na przyszłość WRC.

opublikowany 25/09/2023 à 10:01

Loïc ROCCI

0 Zobacz komentarze)

Scott Martin dołącza do Komisji WRC

Scott Martin będzie starał się zebrać głosy zawodników przed Komisją WRC (fot. Nikos Katikis/DPPI)

To jeszcze niewiele, ale to mały krok do przodu. Zaskakujące jest nawet to, że musieliśmy czekać na WRC znajduje się na rozdrożu, aby główni aktorzy mogli (wreszcie) zabrać głos. Nawigator Elfyn Evans od stycznia 2019 r., po tym jak był Craiga Breena czy Matthew Wilsona, Scott Martin ma ogromne doświadczenie w środowisku, w którym przyjął chrzest w 2004 r. W wieku 41 lat ma obecnie 172 uczestnictwo (8e na liście najczęściej ograniczanych) za 6 zwycięstw z Walijczykiem.

Przybycie mieszkańca Haven do Komisji jest następstwem prośby FIA i promotora WRC. Po krytyce wyrażanej przez różnych członków elity tego sportu i powtarzających się obawach przedstawicieli drużyn, że mistrzostwa stracą zainteresowanie, władze uznały za stosowne, aby w kokpicie znajdowała się osoba reprezentująca tę korporację. Dzięki temu Scott Martin będzie mógł przekazywać opinie i pomysły swoim kolegom podczas spotkań, podczas których omówione zostaną zwłaszcza zmiany, które należy wprowadzić w przyszłym roku w formie i przebiegu wydarzeń.

Nowa rola dla Scotta Martina

Scott Martin jest już zaznajomiony z funkcjonowaniem organów federalnych, odkąd uczestniczy w Komisji ds. Dróg Zamkniętych FIA. „ To na pewno doda mi pewności siebie.– deklaruje Anglik. Pomyśleliśmy, że dobrze byłoby mieć jednego z nas w Komisji WRC. Odbyło się głosowanie i w wyniku tych konsultacji wyłoniono moje nazwisko, być może ze względu na moje doświadczenie. To zaszczyt i cieszę się, że mogę przyjąć tę rolę. Wiem, jakie to może być ważne, ale jednocześnie nie możemy zapominać, że w ten sport zaangażowanych jest wiele osób. Przekażę opinie moich kolegów, z którymi dużo rozmawiamy. Mam dobrą wizję tego, co chcielibyśmy uczynić WRC bardziej ekscytującym. Zaczęło się od razu, bo odbyło się już spotkanie, podczas którego głównie obserwowałam, jak leci i poznałam nowych ludzi. »

Nawet jeśli nie powinniśmy sobie wyobrażać, że obecność jednego pilota mogłaby doprowadzić do zmian, których pilnie potrzebuje WRC, jest to pierwszy sygnał, że coś się dzieje, że istnieje świadomość. Teraz potrzebne są konkretne działania.

CZYTAJ TAKŻE > Andrew Wheatley nie chce więcej niż pięciu producentów w WRC

Loïc ROCCI

Dziennikarz specjalizujący się w łączeniu przeszłości, teraźniejszości i przyszłości... z południowym akcentem

0 Zobacz komentarze)