„Cztery zwycięstwa w pierwszych czterech wyścigach, nigdy nie rozpoczęliśmy sezonu w tak wyjątkowy sposób” – szepnął Sébastien Loeb schodząc z podium. „Jak zawsze nie było łatwo. Pierwszego dnia popełniliśmy mały błąd, potem musieliśmy atakować, żeby wrócić. Drugi dzień minął jak sen i dziś rano udało nam się utrzymać przewagę. Dobrze, że w piątkowy wieczór zespół Forda zdecydował się nie wdrażać strategii. Podobnie graliśmy w sobotę i dobrze, że w ten sposób wygraliśmy. »
Następny cel: 52. zwycięstwo w Argentynie?
Aby przeczytać także
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)