Sébastien Ogier przezwyciężył problem z pedałem przyspieszenia

Sébastien Ogier i Julien Ingrassia przynieśli Citroën Racing setne zwycięstwo w WRC pomimo problemu z pedałem gazu, który duet mistrzów świata był w stanie pokonać, aby pod koniec wyścigu stawić czoła Thierry'emu Neuville'owi.

opublikowany 28/01/2019 à 09:35

Pierre Tassel

0 Zobacz komentarze)

Sébastien Ogier przezwyciężył problem z pedałem przyspieszenia

Na początku Power Stage Rajd samochodowy Monte-Carlo wczoraj w środku dnia, prawie zerowa różnica pomiędzy Sebastian Ogier (Citroena) i Thierry Neuville (Hyundai) niekoniecznie przemawiał na korzyść mistrza świata.

Powód ? Problem z pedałem gazu, na który zwrócił uwagę kierowca Citroën Racing, który w widoczny sposób uniemożliwiał mu osiągnięcie 100% harmonii ze swoim C3. Nieco niecałe 14 km dalej sześciokrotny mistrz świata wraz ze swoim drugim pilotem Julienem Ingrassią mógł dać upust radości po pokonaniu Thierry'ego Neuville'a na ostatnim dystansie.

„Nie było to z góry przesądzone, ten ostatni etap był szczególnie stresujący i trudny z powodu naszego małego problemu, co oznaczało, że samochód nadal przyspieszał, nawet podczas hamowania, komentuje Ogier.

Jednak dzięki dobrym radom zespołu udało nam się przeprowadzić prowizoryczną naprawę i walczyliśmy niestrudzenie, kończąc na sukcesie. » Zwycięstwo, które pozwala Citroënowi, już posiadaczowi rekordu sukcesu w WRC przed Fordem i Lancią, aby przekroczyć symboliczną poprzeczkę 100 triumfów na międzynarodowej scenie rajdowej.

„To dla nas mocny i niezwykle ważny symbol, że możemy zapewnić sobie setny sukces w WRC w pierwszym wyścigu sezonu, szczególnie w tak legendarnej imprezie jak Monte-Carlo, która również odbywa się głównie na naszym terytorium, wspomina dyrektor Citroën Racing Pierre Budar.

Prawdziwą satysfakcją jest także dodanie ósmego zwycięstwa do naszego wspólnego rekordu z Sébastienem i Julienem w stulecie Citroëna. W tak szalonym rajdzie jak ten, z bardzo trudnym wyborem opon i szczególnie trudnymi warunkami na drodze, byli po prostu imperialni.

Imperialni mistrzostwa i spokoju. Praca z nimi jest bardzo interesująca, ponieważ od razu przechodzą do sedna i dokładnie wiedzą, na czym musimy się skupić. Pozwalają nam na szybki postęp i będziemy musieli nadal niestrudzenie pracować, ponieważ pierwsza runda wyraźnie sugeruje, że sezon będzie jeszcze bardziej konkurencyjny niż kiedykolwiek. »

Tym samym Citroën Racing powraca do sukcesu, ostatni odniósł Sébastien Loeb października ubiegłego roku w Katalonii. Francuska marka po raz pierwszy od 2013 roku powraca także na najwyższy stopień podium Rajdu Monte Carlo.

Zapoznaj się z pełnym raportem i analizą Rajdu Monte Carlo, przygotowanym przez naszych specjalnych korespondentów w Gap, w numerze 2201 AUTOtygodniowo, dostępny dziś wieczorem w wersji cyfrowej oraz w środę w kioskach.

0 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz