Pierwszy dzień do zapomnienia dla Ogiera i M-Sportu

Sébastien Ogier miał trudny pierwszy etap Rajdu Australii, zakłócany przez swoją pozycję na drodze i problemy mechaniczne z Fordem. Francuz ma jeszcze czas na regenerację.

opublikowany 17/11/2017 à 16:59

Dupuis

0 Zobacz komentarze)

Pierwszy dzień do zapomnienia dla Ogiera i M-Sportu

Sebastian Ogier zwrócił się do Rajd samochodowy d’Australie sans pression, le Français ayant décroché son cinquième titre mondial consécutif au Wales Rally GB alors que son équipe M-Sport s’est assuré dans le même temps le sacre chez les Constructeurs.

Otwierając drogę na pierwszym etapie, Sébastien Ogier ucierpiał i pozwolił swoim przeciwnikom zabłysnąć. Pięciokrotnego mistrza świata spowolniły także problemy ze skrzynią biegów. Francuski kierowca wrócił do parku serwisowego na ósmej pozycji, prawie pół minuty od tymczasowego podium, które uzupełnił Kris Meeke (Citroën).

„To nie jest idealny początek zawodów, ale wiedzieliśmy, że w ten weekend będziemy w niekorzystnej sytuacji, rozpoznaje Sébastiena Ogiera. Przez cały dzień mieliśmy problem z wybierakiem biegów, który nie pomógł. Jutro też nie będziemy mieli dobrej pozycji na drodze (odwrócona kolejność wyjazdów na drugi etap w stosunku do klasyfikacji wśród WRC), natomiast zamaszystość zjawiska powinna się nasilić, ale mimo to będziemy starali się to wykorzystać. Wciąż daleko nam do dobrego wyniku i nie będzie łatwo, ale do mety jeszcze daleka droga. »

Jego kolega z drużyny Ott Tanak s’en est un peu mieux sorti. L’Estonien ne pointe qu’au sixième rang mais n’accuse que trois secondes de retard sur la quatrième place occupée par Jari-Matti Latvala (Toyota). Le vainqueur du Rallye de Sardaigne et du Rallye d’Allemagne a été gêné par la perte de son diffuseur arrière.

„To nie był początek rajdu, na jaki liczyliśmy, a nasza pozycja na drodze nie była łatwa., potwierdza Ott Tänak. Thierry (Neuville, który startował przed Estończykiem) naprawdę spisał się dobrze, więc nie możemy zbytnio narzekać, ale mieliśmy uszkodzenia, które dwukrotnie zakłóciły aerodynamikę na początku fragmentów, co jeszcze bardziej skomplikowało sprawę. »

„Pozostaje bardzo blisko, a podium nie jest zbyt daleko, – podkreśla Ott Tänak. Jutro będzie niewątpliwie trudno, ale przed nami jeszcze dwa długie etapy. Jeśli potrafisz wykazać się choć trochę mocnym atakiem, wszystko jest możliwe. »

Elfyn Evans, niedawny zwycięzca Rajdu Walii Wielkiej Brytanii, ma większe trudności w terenie, który jest mniej odpowiedni dla jego opon Dmack.

„Wiedzieliśmy, że warunki nie będą nam odpowiadać w ten weekend– przyznaje Walijczyk. Chodzi o zdobywanie doświadczenia i aktualizację notatek. Drugie podanie poszło trochę lepiej, ale skupiamy się na przygotowaniach. »

Drugi etap Rajdu Australii rozpocznie się o 21:18 trasą Nambucca48,89 o długości 17 km.

0 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz