Błąd Sebastian Ogier w dwudziestym sektorze czasowym położył niemal definitywnie koniec napięcia w tej sprawie Rajd samochodowy Australii 2016, kończąca rundę Mistrzostw Świata.
Na czele stolicy, mając ponad dwadzieścia sekund przewagi nad swoim kolegą z drużyny, mistrzem świata, Andreasa Mickelsena Wystarczyło, że dobiegł do mety i zapewnił sobie drugi po Polsce sukces.
Norweg nie zadrżał i ostatecznie wygrał z 14-calową przewagą 9, a Power Stage zasłużył na zwycięstwo Sébastiena Ogiera. Duet Volkswagena oferuje zatem swojemu pracodawcy miły sobowtór przed zakończeniem oficjalnego programu Polo R WRC na świecie.
Jeśli Mikkelsen zakończy rok 2016 sukcesem, nie będzie mógł temu zapobiec Thierry Neuville zapewnić sobie drugie miejsce w ogólnej klasyfikacji kierowców. Belg z Hyundai Motorsport w szczególności wykorzystał błąd swojego kolegi z drużyny Haydena Paddona na SS20, a następnie walczył z Mikkelsenem i Ogierem i spadł na piąte miejsce za Danim Sordo. Nowozelandczykowi w końcu uda się awansować o jedną pozycję w stosunku do Hiszpana i zająć czwarte miejsce.
Za trio Hyundaia Mads Ostberg (Ford) zajmuje szóste miejsce przed nim Ott Tanak (Ford), podczas gdy Eric Camilli przewrócił się na SS21 i zmuszony był porzucić. Ósmy i pierwszy kierowca WRC-2, Esapekka Lappi (Skoda Fabia R5) zapewnia koronę kategorii. Pierwszą dziesiątkę uzupełniają Jari-Matti Latvala (Volkswagen) i Lorenzo Bertelli (Ford).
Pełny raport i analizę Rajdu Australii, sporządzoną przez naszego specjalnego korespondenta, znajdziesz w numerze 2090 AUTOtygodniowo, dostępny jutro wieczorem w wersji cyfrowej, a od tej środy w kioskach.
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)