Trzy beczki na początek sezonu. Wczoraj przyjechałem do Francji, aby dziś wziąć udział w testach na marginesie Rajd samochodowy w Monte-Carlo Mikko Hirvonen wypadł z drogi swoim Citroënem DS3 WRC. Wypadek ewidentnie nie mający żadnych konsekwencji dla kierowcy i jego pasażera, ale nie dla samochodu – dodał wyznanie Finna opublikowane na Twitterze. „No cóż, zacząłem mocno w tym roku. Czy zawróciliśmy podczas testów w Monte Carlo? Jarmo (jego kolega z drużyny, przyp. red.) i ja jesteśmy w porządku, ale czy nie możemy powiedzieć tego samego o samochodzie? » Ponieważ DS3 był zbyt uszkodzony, zespół Citroën Racing był zmuszony przerwać ostatni dzień przygotowań przed oficjalnym rozpoczęciem sezonu.
Skontaktowano się przez naszych kolegów z Autosportfiński kierowca powrócił do okoliczności swojego zjazdu z drogi. „Wypadek miał miejsce na szybkim zakręcie, być może na piątym biegu” – dodał. wyjaśnia Mikko Hirvonen. „Na gładkich oponach jechaliśmy około 100 km/h, a ja nie skręciłem w zakręt wystarczająco wcześnie. Potem poślizgnęliśmy się w błocie pośniegowym i nie mogłem nic zrobić. Myślę, że uderzyliśmy w górę i przetoczyliśmy się trzy razy. Mamy dużo szczęścia, bo samochód pozostał na drodze. To nie jest najlepszy sposób na rozpoczęcie roku. »
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)