WRC – Quentin Gilbert zdobywa trofeum Drive Dmack Fiesta

Quentin Gilbert przygotowuje się do rywalizacji w nowym programie z Trofeum Drive Dmack Fiesta, który rozpoczyna się w tym tygodniu w Rajdzie Portugalii. Priorytetem będzie dotarcie do mety przed Wogezami.

opublikowany 02/04/2014 à 14:04

Dupuis

0 Zobacz komentarze)

WRC – Quentin Gilbert zdobywa trofeum Drive Dmack Fiesta

Quentin Gilbert przygotowuje się do startu w Rajd samochodowy Portugalii, na którym odbędzie się debiut zawodów Drive Dmack Fiesta Trophy. Francuz będzie jeździł Fiestą R2 po rozpoczęciu roku w Citroënie DS3 R3 w Monte-Carlo, co pozwoliło mu poprowadzić WRC3, zanim pojedzie Fiestą R5 w Meksyku i C4 WRC au Rajd du Touquet ! Pochodzący z Wogezów nie lekceważy jednak tych mistrzostw, ponieważ mistrz będzie mógł w przyszłym roku wystartować w siedmiu rundach WRC2 za kierownicą Fiesty R5.

Rajd Portugalii nie będzie jednak łatwy. Pierwsze trudności zaczęły się dzień wcześniej od powodzi, która skomplikowała sporządzanie notatek. „Wyzwanie jest świetne. Będziemy na równych warunkach, aby otrzymać tę nagrodę”., komentuje Quentin Gilbert. „Odkryliśmy samochód w zeszłym tygodniu w Gard do testów na dość trudnym terenie, reprezentatywnym dla tego, z czym musieliśmy się zmierzyć w Portugalii. Jednak pierwszego dnia rekonesansu jechaliśmy pod ulewami wody. Nie udało nam się ukończyć wszystkich etapów i bardzo trudno było zrobić dobre notatki. Oprócz tego, że nie wiemy, w jakim stanie będą odcinki specjalne, istnieje ryzyko, że w miarę upływu czasu odkryjemy je na nowo. Na szczęście w tym pomoże nam fakt, że w zeszłym roku wzięliśmy udział w tym rajdzie, ponieważ znamy większość sektorów. »

W towarzystwie swojego pilota Renauda Jamoula Quentin Gilbert mógł zorientować się w prowadzeniu Fiesty R2, w której powinien być bardzo wydajny, biorąc pod uwagę jego doświadczenie za kierownicą bardziej wydajnych samochodów. „Podczas testów mieliśmy dobre wyczucie samochodu. Gra w ustawieniach jest ograniczona, różnica będzie zatem widoczna w zakresie prowadzenia pojazdu i naszej zdolności do adaptacji?– potwierdza francuski pilot. „Zrobimy wszystko, co w naszej mocy, ale nie będziemy kusić diabła, aby wejść na teren pełen pułapek, co będzie wyścigiem o przetrwanie. Zmierzymy się także z przeciwnościami losu, gdyż załogi są przyzwyczajone do prowadzenia tego typu samochodów. Kiedy już będziemy mieli samochód w dobrych rękach, możemy zaatakować. Jednak naszym głównym celem w Portugalii jest dotarcie do końca. »

0 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz