WRC – Sébastien Ogier wspomina swój występ w Niemczech

Po piorunującym początku w czwartek Francuz był w pułapce od samego początku pierwszego odcinka specjalnego tego dnia. Zmuszony do poddania się kierowca Volkswagena powróci, by ścigać się na Power Stage.

opublikowany 23/08/2013 à 16:12

Artykuł wstępny

0 Zobacz komentarze)

WRC – Sébastien Ogier wspomina swój występ w Niemczech

Mógłby zdobyć tytuł w ten weekend i absolutnie chciał się narzucić. Sebastian Ogier ostatecznie będziemy musieli zadowolić się uzupełnieniem liczb w tabeli Rajd samochodowy z Niemiec. Francuz z Volkswagena, po uświadomieniu sobie piorunujący start w najbliższy czwartek podczas dwóch pierwszych odcinków specjalnych imprezy, w piątkowy poranek był zmuszony poddać się na samym początku drugiego etapu. Gapençais faktycznie stracił kontrolę nad swoim Polo R WRC od pierwszych kilometrów SS3. „Zaledwie dwa km po starcie zaskoczyła nas wilgoć w momencie hamowania, opowiada dalej Radia WRC. Nie mieliśmy tego w notatkach i nie spodziewaliśmy się tego. Wszędzie było zupełnie sucho, ale w tym miejscu nadal wilgotno. Wjechałem prosto w ten zakręt, uderzyłem w mały krawężnik, co uszkodziło moje lewe przednie zawieszenie. »

Przyznając, że nie spodziewał się takich trudności, Ogier przyznaje, że powinien był dostosować swoje tempo i minąć wolniej. Po kilku prowizorycznych naprawach przeprowadzonych na trasie łączącej SS3 i 4, Gapençais podjęli próbę kontynuowania wydarzenia. Na próżno. „Próbowaliśmy kontynuować jazdę, ale samochód był trudny w prowadzeniu i, szczerze mówiąc, był też nieco niebezpieczny. Skończyło się na tym, że zatrzymaliśmy się na kolejnym odcinku specjalnym, mijając niewielką grań. To uderzenie było zbyt wielkim wysiłkiem dla koła. »

Z wyścigu na resztę dnia wypadł Sébastien Ogier, który wie, jak spojrzeć na powagę tego słabego występu z odpowiedniej perspektywy, powróci, aby zakończyć rajd. „Nikt nie odniósł obrażeń i to jest najważniejsze, bo w takich warunkach prowadzenie samochodu zawsze jest niebezpieczne”, ogłasza francuski pilot. Mogło to mieć poważniejsze konsekwencje. Wrócimy na Power Stage i spróbujemy zdobyć więcej doświadczenia z samochodem na tej nawierzchni, aby przygotować się do kolejnego asfaltowego rajdu. »

0 Zobacz komentarze)