Le rallye Jordanii było miejscem trzymającego w napięciu wydarzenia, które zakończyło się ustanowieniem rekordu najmniejszej przerwy pomiędzy pierwszymi dwoma. Sebastian Ogier zwyciężył różnicą 0 przed Jari-Matti Latvalą na ostatnim etapie.
Taki spektakl zachwyca Malcolma Wilsona, dyrektora Ford Abu Dhabi World Rally Team. Nowe przepisy techniczne pomogły zmniejszyć różnice między różnymi bohaterami, co jest dobrym punktem dla zainteresowania wydarzeniami. „Mamy nowy samochód z słabszymi silnikami, ale równie szybkimi jak poprzednie, – zauważa. Jest bardzo ciasno, a konkurencja jest duża. Wydaje mi się, że są to jedne z najbardziej ekscytujących mistrzostw od wielu lat. »
Wraz z prawdopodobnym pojawieniem się nowego producenta (Volkswagen) i dwoma nowymi rundami w Argentynie i Abu Zabi, rocznik 2012 już zapowiada się sławnie. „To doskonała wiadomość dla mistrzostw, chociaż bardzo ważne jest zbilansowanie kosztów, zauważa Malcolm Wilson. Przy odległych wydarzeniach te dodatkowe kilometry wiążą się z dodatkowymi wydatkami. Wystarczy spojrzeć na liczbę młodych kierowców, których mamy w mistrzostwach, aby przekonać się, jak ważne jest, aby było to przystępne cenowo. Przyszły rok będzie jeszcze bardziej ekscytujący dla rajdów. »
Pełną relację z Rajdu Jordanii znajdziesz w kolejnym numerze AUTOhebdo, który można nabyć we wszystkich kioskach.
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)