Dakar 2024 – Mathieu Baumel kładzie podwaliny: „Nie zostawaj zbyt daleko w tyle” w pierwszym tygodniu

Czterokrotny zwycięzca Dakaru jako pilot Nassera Al-Attiyaha jest zrelaksowany przed startem edycji 2024. Już nie może się doczekać, jak przepracuje dwa tygodnie wyścigów.

opublikowany 04/01/2024 à 17:46

Medhiego Casauranga

0 Zobacz komentarze)

Dakar 2024 – Mathieu Baumel kładzie podwaliny: „Nie zostawaj zbyt daleko w tyle” w pierwszym tygodniu

Prodrive Hunter T1+ posiadaczy tytułu. Zdjęcie DPPI / Julien Delfosse

Le Dakar Rok 2024 nie zaczął się, zanim Mathieu Baumel wypróbował i zatwierdził swoją nową ramę. Nie, w 2025 roku czeka go nie Dacia, ale rower elektryczny, bardzo praktyczny do poruszania się po ogromnym biwaku startowym Al-Ula (20 hektarów)!

Najlepszy pilot na świecie rallye-Raid demonstruje nieudawany relaks przed wielkim wyjazdem zaplanowanym na 5 stycznia. Francuz nawet dobrze się poprawił, ponieważ zna na pamięć kolory swojego nowego samochodu, Prodrive Hunter T1+ „Mamy więc bordo i biel, które reprezentują kolory flagi Kataru, czerwony, żółty i ciemnoniebieski czerwony Byk, a także jaśniejszy, prawie szmaragdowy błękit z wizyty w Katarze. Znam swój samochód! » Patchwork kolorów podczas pokazu sztucznych ogni od teraz do 19 stycznia, czyli daty premiery 46. edycji? W każdym razie Mathieu Baumel jest w świetnym humorze.

„Wykorzystaliśmy odcinek próbny, aby sprawdzić wszystkie procedury samochodu. Znajdujemy się z Nasserem w nowym kokpicie, z nowym układem dotyczącym położenia przełączników i sterowania na pokładzie. Mamy małą książeczkę, która pomoże nam lepiej się zorientować, ale wciąż mam kilka refleksów sięgających wstecz Toyota (samochód, z którego korzystał w latach 2017-2023. Przyp. red.). Dobre ugruntowanie zajmie kilka dni, ale najważniejsze jest to, że nie ma problemu. »

CZYTAJ TAKŻE > Dakar 2024 – Sekrety Stéphane’a Peterhansela: „Projektantów Audi już nie ma”

 

Ulubiony nawigator Nassera Al-Attiyaha dokładnie przeanalizował trasę tego Dakaru 2024, który zapowiada się (jak co roku…) trudny. „Coś może się wydarzyć na każdym etapie. Te 15 dni wydaje się mieć dość szybki rytm. W pierwszym tygodniu czeka nas etap pseudomaratonu, podczas którego po 2 godzinach asysty z ekipą będziemy spać w namiocie (zamiast pomocy zewnętrznej zabronionej w latach ubiegłych. wyd.), i słynne 48 godzin. Obawiam się, że drugi tydzień będzie bardziej techniczny niż pierwszy. Nie będziemy musieli odpoczywać i zawsze pozostaniemy w kontakcie z liderami, aby dążyć do zwycięstwa., analizuje.

Mathieu Baumel wie, że gęstość obecnych sił może sprowokować nowy sposób konstruowania jego rasy. „Na starcie jest ponad 50 samochodów T1+ i Ultimate, to świetne rozwiązanie dla tej dyscypliny. Świadczy to o popularności rajdów dla producentów. Musimy utrzymać tę linię postępowania ze strony ASO. Jeśli chodzi o taktykę, będą dni, w których lepiej nie kończyć etapu wśród pierwszych osób, aby nie otworzyć wydarzenia specjalnego następnego dnia. »

W 2022 roku Mathieu Baumel zadał poważny cios, wyprzedzając całą konkurencję dzięki rozsądnemu wyborowi nawigacji już od pierwszego etapu. W 2023 roku Nasser Al-Attiyah ostrożnie omijał wystające skały, aby po kilku dniach odizolować się na czele. Czy podobny scenariusz może powtórzyć się w 2024 roku?

„Nie jestem pewien, jaka będzie taktyka. Biorąc jednak pod uwagę, że pierwszy tydzień będzie obfitował w trudności, nie możemy pozostać daleko w tyle, przynajmniej po to, aby dobrze przetrwać drugi tydzień. » Sekret jest zatem dobrze strzeżony!

Jeśli chodzi o wspólne pożycie ze swoim rodakiem Sébastienem Loeb, jest w dobrej kondycji, zapewnia Mathieu Baumel i mógłby nawet pozwolić na rozłożenie odpowiedzialności za dążenie do ostatecznego zwycięstwa w strukturze Prodrive. „Wszystko przebiega bardzo dobrze, nie ma żadnych problemów. Jesteśmy bardzo silnym zespołem i wspólnie jesteśmy przygotowani na przyszłość (z Dacią). Po raz pierwszy mamy w drużynie zawodników, którzy potrafią jechać szybciej od nas! Postaramy się ustawić oba samochody jak najwyżej. Bycie kojarzonym z kimś takim jak Seb nigdy nie jest negatywne. Będzie dobra rywalizacja, będziemy sobie pomagać i to pozwoli nam na co dzień unikać ryzyka. Praca będzie udostępniona, bo nie tylko my mamy zadanie wygrać. »

Medhiego Casauranga

Pasjonat historii sportów motorowych we wszystkich dyscyplinach, nauczyłem się czytać dzięki AUTOhebdo. Przynajmniej tak mówią wszyscy moi rodzice, kiedy widzą moje imię w środku!

0 Zobacz komentarze)

Kontynuuj czytanie na te tematy:

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz