Na koniec pięciu etapów e-sezonuTrofeum Androsa niestety pozbawieni historycznego spotkania w Serre Chevalier (Hautes-Alpes), obaj mężczyźni ukończyli wyścig z równą liczbą punktów. O koronacji zadecydowała liczba zwycięstw oraz sportowa i bardzo aktualna pomocna dłoń Pierre-Louisa Loubeta podczas Superfinału.
Wcześniej Jean-Baptiste Dubourg starał się pozostawić po sobie ślad w tym ostatnim spotkaniu, dominując w sesjach treningowych i dwóch sesjach kwalifikacyjnych. Bez kalkulacji i zarządzania oponami, tylko z chęcią zdobycia jak największej liczby punktów przed Super Pole i Super Finałem. Kiedy wiemy, że trzej silni zawodnicy tego sezonu, Dubourg, Yann Ehrlacher i Aurélien Panis, rzucili się na start z różnicą dwóch małych punktów, lepiej rozumiemy dążenie aktualnego mistrza do perfekcji. Za nim Yann Ehrlacher próbuje przetrwać, ale traci trzy punkty. Dwukrotny mistrz WTCR (2020, 2021) robi spore postępy
Ten artykuł jest przeznaczony wyłącznie dla subskrybentów.
Pozostało Ci 90% do odkrycia.
Już subskrybujesz?
Zaloguj się
- Nieograniczone przedmioty premium
- Magazyn cyfrowy od 20:XNUMX w każdy poniedziałek
- Wszystkie numery AUTOhebdo dostępne od 2012 roku
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
1 Uwagi)
Aby napisać komentarz
Bernarda JOUVENA
02 o 02:2022
Oprócz rekordu okrążenia, „sportowa” pomocna dłoń, Loubet przegapił super pole position, które dało Dubourgowi jeszcze jeden punkt, a to zmienia wszystko! Zwłaszcza, gdy Loubet kłamie na żywo „awaria akumulatora”. Buduje sobie dobrą reputację! Cóż, ciekawy sport, w którym łączą siły, aby wygrać bardzo smutny Dubourg. A co do Nico Prosta, nosiciela wody, co za upadek: Alain powinien być dumny! Wszystko to dla serialu, który ma nas tylko bawić... Ale w interesie Dubourg Autos!!