Podczas mistrzostw F3 W najbliższy weekend Euro Series uda się do Dijon-Prenois na przedostatnią rundę sezonu, a Francuz ma szansę zdobyć tytuł przed własną publicznością. Jules Bianchi ma 23 punkty przewagi nad wicemistrzem Christianem Vietorisem, a do rozdysponowania w dwóch spotkaniach pozostały już tylko 34 punkty.
Francuz, który we wtorek miał niezwykły dzień testów w serii GP2, musi koniecznie opuścić Burgundię z przewagą 17 jednostek nad drugim miejscem i dlatego może stracić sześć punktów, a jednocześnie być pewnym tytułu mistrzowskiego. koniec sezonu. Byłby wówczas drugim po pewnym czasie francuskim pilotem uhonorowanym koroną w tej dyscyplinie Romain Grosjean w 2007.
Na 3,801 km trasy Dijon-Prenois 25 zawodników będzie jednak musiało stawić czoła prawdziwemu wyzwaniu na najszybszym torze sezonu. „ Bardzo się cieszę, że Dijon znalazł się w programie, bo to jeden z najpiękniejszych torów we Francji », deklaruje Jules Bianchi. „ To jeden z moich ulubionych torów, na którym wygrałem wyścig Formuły Renault w 2007 roku. W ten weekend mam już szansę zostać mistrzem, ale zachowuję zimną krew. Jak zawsze postaram się być w pełni skoncentrowany i nie popełnić żadnego błędu. Ale nie stresuję się już, bo mam szansę na zdobycie tytułu. Oczywiście nie ukrywam, że wspaniale byłoby świętować tytuł we Francji w gronie rodziny i przyjaciół. »
Inni Francuzi również będą oglądać w ten weekend. Będzie tam zatem Adrien Tambay (ART Grand Prix), podobnie jak Jean-Karl Vernay (podpis) i Tom Dillman (Prema Powerteam), którzy po wyścigach na torach Oschersleben i Nürburgring będą rywalizować w swój trzeci weekend w F3 Euro Series w tym sezonie. dla zespołu HBR Motorsport.
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)