Na pierwszych przejazdach na odcinku o długości 4,57 km, na których odbyła się ostatnia sesja testowa, wyróżniali się czescy kierowcy. Dominujący w poprzedniej edycji Erk Cais pokazał, że nadal trzeba się z nim liczyć ustanawiając najlepszy czas. Wyprzedził rekordzistę zwycięstw pod Barumem Jana Kopeckiego. Filip Mares (5e) i Adama Brezika (6e) przyszedł, aby dokończyć to przekazanie, po prostu zaniepokojony Simonem Wagnerem (3e) i Kena Torna (4e).
Po trzech podaniach zawodników w kwalifikacjach nastąpiła zmiana w hierarchii. Prawdziwy mistrz tego miejsca, Kopeck ustanowił najlepszy czas przed 3 swoimi rodakami, Maresem (3e), Cais (4e) i Brezika (5e). Dominacja byłaby idealna, gdyby Wagner nie wtrącił się ponownie. Zatytułowany dwa dni temu w ERC, Efren Llarena zajął 7e miejsce poprzedzające Hyundai autorstwa Toma Kristenssona. Choć do wyników tych należy podchodzić ostrożnie, Laurent Pellier wspiął się na czoło kategorii ERC3, wyprzedzając Andreę Mabellini i Toni Herranen. Mecz pomiędzy Alpine Manu Guigou i Raphaëla Astiera również zostaje wystartowany, a najlepszy czas uzyskał Vauclusian. Na zakończenie krótkiego popołudnia, które pozwoli na ostateczną kontrolę sprzętu, już dziś wieczorem od godz. 1:20 zawodnicy będą rywalizować w SS45 na ulicach Zlina. Zawsze trudne, te 9,57 km już ustali hierarchię na czele wyścigu.
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)