Kalle Rovanperä ku drugiemu sukcesowi w Kenii?

Podczas drugiego dnia Rajdu Kenii Kalle Rovanperä zostawił swoim konkurentom same okruchy. Fin zakończył dzień ze stratą 56 sekundy do Elfyna Evansa.

opublikowany 29/03/2024 à 17:26

Yannisa Duvala

0 Zobacz komentarze)

Kalle Rovanperä ku drugiemu sukcesowi w Kenii?

Niezłomny Kalle Rovanperä osiągnął wszystkie sukcesy dnia. ©DPPI

Kalle Rovanperä stworzył idealną kopię podczas pierwszego prawdziwego dnia zawodów Rajd samochodowy z Kenii. On, który ma sezon przerywany, nie wydaje się przejmować długimi przerwami. Fin od samego początku wyróżniał się ustanowieniem najlepszego czasu w pierwszym piątkowym odcinku specjalnym. Rytm był, pragnienie też. Następnie panujący podwójny mistrz świata kontynuował nacisk i osiągnął wszystkie najlepsze wyniki tego dnia. Pilot Toyota wyłonił się na oczach wszystkich jako wyraźny lider. Do parku serwisowego dotarł 56 sekundy przed swoim kolegą z drużyny Elfynem Evansem, który tego wieczoru zajął drugie miejsce.

W przeciwieństwie do pilotów Hyundai (Esapekka Lappi i Ott Tanak musiał się poddać, Thierry Neuville przebił oponę), Kalle Rovanperä był w stanie ujarzmić suche i wyboiste drogi Kenii. „To był dla nas całkiem dobry dzień, cieszy się dwukrotny mistrz świata WRC. Czułem, że możemy jechać w dobrym tempie i atakować, kiedy tylko możemy. Dziś po południu musieliśmy zwrócić uwagę na zużycie opon. A biorąc to pod uwagę, czasy były naprawdę dobre. Na pewno są miejsca, w których wiesz, że musisz zwolnić. Wciąż czekało nas kilka niespodzianek. »

Przed nami bardziej skomplikowana sobota?

Pomimo wygodnego prowadzenia nic nie jest jeszcze przesądzone na tych szczególnie trudnych kenijskich drogach, zwłaszcza że na sobotę prognozuje się deszcz, co skomplikuje wszystko. „Wydaje mi się, że prognoza pogody przewiduje deszcz jutro po południu, ale jeszcze tego nie sprawdzałem. Zobaczymy się z publicznością dziś wieczorem.” kontynuuje Rovanperä.

Sobotni dzień jest bardzo techniczny, przed nami duże odcinki specjalne i jest długi (150,88 km). Kierowcy będą musieli zachować szczególną czujność, jeśli nie chcą przegapić okazji do zdystansowania się od konkurencji. „Odcinek specjalny Sleeping Warrior (SS10 i SS13) to bez wątpienia najtrudniejszy odcinek rajdu. Jeśli spadnie deszcz, wszystko może się zdarzyć, nawet mając na uwadze wygodny margines. Pozostało jeszcze wiele kilometrów” hartuje Finna.

CZYTAJ TAKŻE > Program Safari Rally Kenya 2024

0 Zobacz komentarze)

Kontynuuj czytanie na te tematy:

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz