Thierry Neuville: „To przede wszystkim emocjonalne rozczarowanie”

Następnie lider Rajdu Chorwacji, mając 10 sekund przewagi, Thierry Neuville popełnił błąd w 3. porannym odcinku specjalnym. Belg obwinia siebie, bo dobrze radził sobie w mistrzostwach, a przede wszystkim miał okazję przywieźć Hyundaiowi zwycięstwo po zniknięciu Craiga Breena.

opublikowany 22/04/2023 à 16:54

Loïc ROCCI

0 Zobacz komentarze)

Thierry Neuville: „To przede wszystkim emocjonalne rozczarowanie”

© Nikos Katikis / DPPI

Czy możesz wyjaśnić, co się z tobą stało?

Pokłóciliśmy się i byłem zaskoczony. Popełniłem błąd hamując nieco za późno dochodząc do skrętu w prawo. Kiedy wskoczyłem na linę, zablokowałem koła. Tył natychmiast odleciał i uderzyliśmy w betonowy blok. To położyło kres wspaniałemu wyścigowi, jaki mieliśmy. To ogromne rozczarowanie, bo marzyliśmy o tym zwycięstwie. Od początku weekendu próbowaliśmy wszystkiego, aby odnieść sukces i myślę, że Martijn, ja i cały zespół dobrze poradziliśmy sobie z sytuacją. Przede wszystkim jest to rozczarowanie emocjonalne.

Nie myliłeś się, mówiąc, że boisz się tej wyjątkowej sytuacji?

Od początku wyścigu nie czułem się zbyt komfortowo w samochodzie. Inne czasy próbowałem zrekompensować znajomością terenu, ale ten był nowy. Wiedziałem, że będzie to jedno z najtrudniejszych wydarzeń. Zwolniliśmy, bo sprawy znów nie szły zbyt dobrze, a ja wciąż byłem zaskoczony. Czasy pośrednie pokazują, że byliśmy wolniejsi niż na poprzednim OS, spadając o 1″5 na pierwszych 3 kilometrach.

Jeśli chodzi o mistrzostwo, wynik był znakomity. Oznacza to, że będziemy musieli przetrawić i spróbować przezwyciężyć to opóźnienie w Portugalii?

Rzeczywiście, ale nie możemy zapominać, że mieliśmy dziewiątkowe prowadzenie, a zwycięstwo nie zostało jeszcze osiągnięte. Musieliśmy dalej walczyć i widzieliśmy, że Toyota ma tę zaletę, zwłaszcza na asfalcie. Ott Tanak Miałem problemy z tym samochodem, Esapekka Lappi również miał trudności, a ja dałem sobie radę najlepiej, jak mogłem. Zaliczyliśmy trzy wspaniałe rajdy i tam, mimo że cały czas byliśmy w ataku i próbowaliśmy to zrekompensować, popełniliśmy błędy.

Czy w Portugalii będziemy musieli skorzystać z ciekawej kolejności startu?

Rzeczywiście to jest to, co musimy zrobić przynajmniej w ciągu najbliższych dwóch rund, w których zamiatanie będzie odgrywać dużą rolę. To jedyna pociecha, jaką możemy wyciągnąć z tego weekendu.

Loïc ROCCI

Dziennikarz specjalizujący się w łączeniu przeszłości, teraźniejszości i przyszłości... z południowym akcentem

0 Zobacz komentarze)