Rajd Chorwacji – Samochody C3 dominują w WRC2, Gryazin przed Rosselem

Na zakończenie pierwszego etapu rajdu Chorwacji załogi Citroëna zajmują dwa najlepsze stopnie tymczasowego podium. Autor 7 z 8 czasów skreczowania prowadzi Nikolay Gryazin przed Yohanem Rosselem. Trzecie miejsce: Pepe Lopez jest już powiązany z Nicolasem Ciaminem.

opublikowany 19/04/2024 à 23:00

Loïc ROCCI

0 Zobacz komentarze)

Rajd Chorwacji – Samochody C3 dominują w WRC2, Gryazin przed Rosselem

Za kierownicą swojego Citroëna C3 Rally2 Nikolay Gryazin przeleciał przez pierwszy etap WRC2 w Chorwacji (Zdjęcie: Nikos Katikis/DPPI)

Od porannej pętli w WRC2 ustalił się trend. Citroën C3 z przodu i inne Rally2 z tyłu. Mówiąc dokładniej, na czele biegł nawet Nikołaj Gryazin, a za nim próbowała podążać grupa pościgów. Kierowca, który teraz pływa pod bułgarską banderą, od razu objął stanowisko lidera. Autor niemal wszystkich najlepszych czasów, stopniowo powiększał dystans, zadając dwa potężne ciosy na 23,63 km trasy Krasic-Sosice (SS1-8), najdłuższego odcinka specjalnego zawodów rallye. Po 10'' zarejestrowanych rano podczas pierwszego przejazdu, Nikolay zrobił to ponownie po południu (12''9). Jego występ był tym bardziej wymowny, że wyprzedził Yohana Rossela, który ma doskonałe referencje w Chorwacji i ma na swoim koncie dwa zwycięstwa z rzędu w WRC2. Z 31-calową przewagą Gryazin jest na dobrej drodze do zorganizowania reszty rajdu, nawet jeśli będzie musiał uważać na deszczowe warunki.

Rozpoczynając bezpośrednio po Rally1, Yohan Rossel zdołał wyprzedzić swojego kolegę z drużyny jedynie na SS3. W pozostałych sekcjach Gardois nie był zbyt zadowolony ze swojego wierzchowca. „ Ciągle czułem, że nie mam odpowiednich opon.– wyjaśnił pod koniec dnia. Nikolay miał świetną scenę. Nie miałem zbyt dobrych przeczuć co do samochodu, a poza tym mieliśmy dwie świetne rundy. Jutro pogoda może być bardzo zróżnicowana. Nie poddamy się i będziemy nadal wywierać na niego presję i zobaczymy. »

Odkrywając boisko, Pepe Lopez nie był już w stanie powtórzyć swojego występu z Monte-Carlo, gdzie walczył o zwycięstwo. Hiszpan był jednak najbardziej konsekwentny za Citroënami. Uderzenie w szynę spowodowało, że stracił kontakt i jest teraz 1'31'' za Rosselem. Kierowca Skody będzie musiał uważać na Nicolasa Ciamina i Lauri Joonę.

Dla Francuza ten dzień nie spełnił wszystkich jego nadziei. Zły wybór opon rano początkowo go opóźnił, a różnice w wynikach nadal rosły podczas 2e przejście. Gdyby liczył, że rozwój silnika zapowiedziany w jego i20 ma zrekompensować jego braki w osiągach Hyundai w starciu z przeciwnikami nie urzeczywistniło się to na odcinkach specjalnych. Mając zaledwie 20 cali przewagi nad Lopezem, 26-letni kierowca może nadal stanąć na podium, zwłaszcza że drugi etap zapowiada się na trudny.

W sobotę Rajd Chorwacji będzie miał 8 etapów i 108,76 km pomiaru czasu.

CZYTAJ TAKŻE > Rajd Chorwacji – Neuville i Evans nie odpuszczają, Ogier ich obserwuje

Loïc ROCCI

Dziennikarz specjalizujący się w łączeniu przeszłości, teraźniejszości i przyszłości... z południowym akcentem

0 Zobacz komentarze)