Rajd Monte Carlo – W WRC2 napięcie trwa nadal

Jeśli walka o ostateczne zwycięstwo w Rally1 jest zacięta, uczciwa rywalizacja jest równie interesująca. Nikolay Gryazin i Pepe Lopes nadal walczą przed Yohanem Rosselem, który nie oddał całkowicie pierwszego miejsca.

opublikowany 27/01/2024 à 17:58

Loïc ROCCI

0 Zobacz komentarze)

Rajd Monte Carlo – W WRC2 napięcie trwa nadal

Pod koniec pełnego wrażeń dnia Nikolay Gryazin prowadzi WRC2 o 0 sekundy przed Pepe Lopezem (Zdjęcie: Nikos Katikis/DPPI)

Walka trwa od wczorajszego ranka. Nowy Bułgar i Hiszpan szli za ciosem przez całą sobotę, która była najdłuższym etapem pierwszej rundy sezonu. Na zachód od Gap w programie znalazło się sześć odcinków specjalnych i nieco ponad 120 km kwalifikacji.

Lider w piątek z przewagą 1''3 nad Pepe Lopezem, nowicjusz w Citroënie był najostrzejszy podczas porannej pętli. Czując się pewniej od przeciwnika na bardzo szybkich odcinkach, udało mu się zyskać 5”9 przewagi nad hiszpańską Fabią. Ze swojej strony Yohan Rossel ustanowił swój pierwszy najlepszy czas (SS11), co pozwoliło mu pozostać w kontakcie. W przerwie trzy załogi zgrupowane były w 14”6. Wszystko pozostało do zrobienia.

Biegnąc po bardzo brudnych drogach, druga część etapu rozpoczęła się od nowej zmiany lidera. Zainspirowany warunkami Lopez wyparł Gryazina, który był zbyt ostrożny. Wszystko trzeba było zrobić od nowa dla gadatliwego pilota ze wschodu. Ten ostatni stracił 0”7 na SS13, po czym w ostatniej sekcji zdołał wrócić na prowadzenie. Po ponad 270 km kwalifikacji obu rywali dzieli zaledwie 0 sekundy, a przed nimi 2 km czasu na podjęcie decyzji. Będą także musieli uważać na Yohana Rossela, który traci zaledwie 52,12”6 punktów.

CZYTAJ TAKŻE > Pojedynek tytanów pomiędzy Neuville i Ogierem w Monte-Carlo! Rossel w walce w WRC2

Loïc ROCCI

Dziennikarz specjalizujący się w łączeniu przeszłości, teraźniejszości i przyszłości... z południowym akcentem

0 Zobacz komentarze)