Choć Oliver Solberg i Sami Pajari zdecydowali się wziąć udział w tej imprezie bez zdobycia punktów, pięć załóg i tak wyróżniało się z tłumu, by dążyć do zwycięstwa. Po odcinku kontrolnym ukształtowało się trio z Nikolayem Gryazinem, Yohanem Rosselem i Pepe Lopezem. Zachowano pewną logikę, gdyż to właśnie ta trójka kierowców zmonopolizowała podium podczas ostatniej edycji. Scena była gotowa. Na pierwsze kilometry w czwartek musieliśmy poczekać w ciemnościach, żeby zaobserwować trend.
Dwukrotny mistrz Hiszpanii (2019-2020) robił wrażenie nocą. W Sisteron (SS1) i Bayons (SS2) ustanowił dwa najszybsze czasy, budując przewagę 14”2 nad Gryazinem i 19”9 nad Rosselem. Z tyłu straty były już większe, a Francuzi Stéphane Lefebvre i Nicolas Ciamin tracili ponad 20 cali.
Piątkowy poranek, naznaczony obecnością kilku zdradliwych plam mrozu (SS3-SS5), potwierdził dominację tej trójki zawodników. Gryazin i Lopez podzielili się zwycięstwami etapowymi, podczas gdy Rossel pozostawał w kontakcie. Trzy samochody zostały zgrupowane w 5''2 przed 2e pętla z C3 Gryazina na czele.
Po południu bitwa została wznowiona z nową energią. Grając teraz pod szyldem Bułgarii, Gryazin dał sobie trochę wytchnienia w Saint-Léger (1''3 w SS6), ale w kolejnym napotkał problem mechaniczny, który uniemożliwił mu stawienie oporu Lopezowi, który ponownie objął prowadzenie z 4 punktami ”3 do przodu. Korzystając ze spadku prędkości kolegi z drużyny, Rossel zbliżył się do zaledwie 1'9. Bieg nocą, ostatni odcinek Bréole (18,31 km) zapowiadał się emocjonująco.
Zadając mocny cios, Gryazin odzyskał pozycję przed lekko wyczekującym Lopezem. „ Straciłem już dużo czasu i chciałem to naprawić– wyjaśnił przywódca. Nic nie zostało zrobione, jutro nadal będzie długi dzień. » To samo mówi sobie Yohan Rossel. „ Trzymamy się planu, daleko nam nie do końca, ale w pewnym momencie będziemy musieli znaleźć rozwiązanie, żeby wyprzedzić naszych dwóch rywali. »
Nicolas Ciamin, nie zawsze zadowolony z wyboru opon i startu w Rajdzie 2, który w dalszej części roku zostanie ulepszony, nie był w stanie całkowicie włączyć się do walki. Niçois jest jednak konsekwentny i wpada w zasadzkę na 4e place. Manquant encore de kilomètres avec la nouvelle Toyota Yaris Rally2, Stéphane Lefebvre est 5e na koniec kroku 1.
Jutro załogi czeka najdłuższy dzień składający się z 6 odcinków specjalnych i 120,4 km pomiaru czasu.
CZYTAJ TAKŻE > Trasa, rozkłady jazdy, uczestnicy… Kompletny przewodnik po Rajdzie Monte Carlo 2024
Kontynuuj czytanie na te tematy:
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)