Rajd Safari: Greensmith dominuje w WRC2, Ciamin 4. miejsce

Pod koniec pierwszego dnia 72. Rajdu Safari Fergus Greensmith i jego nawigator Jonas Anderson prowadzą WRC2. Chociaż Anglik był chory, dobrze poradził sobie w piątek i zdobył interesującą przewagę. Nowicjusz w Afryce Nicolas Ciamin zajmuje tymczasowo 4. miejsce.

opublikowany 29/03/2024 à 17:14

Loïc ROCCI

0 Zobacz komentarze)

Rajd Safari: Greensmith dominuje w WRC2, Ciamin 4. miejsce

Fergusowi Greensmithowi udało się uniknąć wszystkich pułapek i prowadzić WRC2 pod koniec pierwszego dnia Rajdu Safari (Zdjęcie: Nikos Katikis/DPPI)

Pierwszym krokiem w tym 3e Runda roku rozpoczęła się w czwartek wieczorem podczas superspecjalnego biegu Kasarani na przedmieściach Nairobi. Reszta była znacznie bardziej klasyczna i obejmowała pętlę składającą się z trzech etapów, które należało pokonać dwukrotnie. Te trzy ES, obecnie dobrze znane, reprezentowały 63,79 km tras wokół jeziora Naivasha.

Zwycięzca SS1, Fergus Greensmith, przedłużył dziś swoją dominację, zdobywając 4 najlepsze czasy. Mancunianin po krótkiej nocy nie był w najlepszej formie, ale zacisnął zęby, aby ominąć pułapki i utrzymać się na prowadzeniu. „ Przeżyłem najcięższe popołudnie w mojej karierze, zaszeptał. Potrzebuję łóżka! » Trzeba przyznać, że zadanie kierowcy Skody ułatwiły dwie przebite opony, których w godzinach porannych doznał Oliver Solberg.

« Jeżdżę wolniej niż w zeszłym roku, zapewnił jednak Oliver Solberg. Nie rozumiem, jak mogliśmy doświadczyć tych przebić. Starałem się trzymać środek drogi omijając największe kamienie, ale to nie przeszkodziło nam w przebiciu opony. » Miejsce 7e pod koniec ranka Szwed wrócił już 3e pod koniec dnia. Jeśli chce wziąć 2e miejscu będzie musiał wyprzedzić Kajetana Kajetanowicza, który pomimo problemów z silnikiem miał dobry dzień.

Miejsce 4e, Nicolas Ciamin mógł być zadowolony ze swojego etapu. Chcąc nie podejmować ryzyka i dotrzeć do mety z dużymi punktami, Niçois trzymał się swojego planu. „ Czasami może to być frustrujące– wskazał. Moglibyśmy jechać szybciej, ale nie jestem pewien, czy zajdziemy daleko. Samochód spisał się dobrze, mimo że nie byliśmy wystarczająco wysoko, aby zmieścić się w szynach na odcinkach specjalnych. Po południu mieliśmy też dużo kurzu w kabinie. Na sobotę prognozowane są opady deszczu. Gdyby tak było, pozwoliłoby mi to doświadczyć wszystkiego związanego z tym wydarzeniem. »

Ranking ten może zostać zakwestionowany już jutro, pod koniec najtrudniejszego dnia ligi rallye. W programie 6 odcinków specjalnych z pomiarem czasu 160,96 km.

Loïc ROCCI

Dziennikarz specjalizujący się w łączeniu przeszłości, teraźniejszości i przyszłości... z południowym akcentem

0 Zobacz komentarze)