Szarada trwała zbyt długo. To już nikogo nie śmieszyło, a zwłaszcza nie odwracało uwagi M-Sport które stawały się ciężkie. Wszystko wskazywało na to, że Sebastian Loeb będzie na początku następnego Monte-Carlo WRC (20-23 stycznia). W przeciwnym razie po co wprowadzać go do Pumy Hybrid w Hiszpanii w październiku, a potem w Alpach Południowych w warunkach zbliżonych do
Ten artykuł jest przeznaczony wyłącznie dla subskrybentów.
Pozostało Ci 90% do odkrycia.
Już subskrybujesz?
Zaloguj się
- Nieograniczone przedmioty premium
- Magazyn cyfrowy od 20:XNUMX w każdy poniedziałek
- Wszystkie numery AUTOhebdo dostępne od 2012 roku
Aby przeczytać także
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)