Kilka dni temu Madsa Ostberga powrócił na najwyższy stopień podium, wygrywając Rajd Finnskog na zaśnieżonym terenie w Norwegii, za kierownicą swojego Forda Fiesty WRC firmy Adapta Motorsport.
Pełne przygotowania przed odkryciem w zeszłym tygodniu Citroëna C3, którym będzie jeździł w ten weekend Rajd samochodowy ze Szwecji.
Ważne wydarzenie dla byłego rezydenta firmy w flisakach w latach 2014-2015, który liczy, że druga runda Mistrzostw Świata 2018 przywoła dobre wspomnienia z peletonu WRC. Ostberg swój ostatni pełny sezon rozegrał w 2016 roku w Fordzie Fiestie M-Sport, przed programem częściowym w 2017 r.
„Sezon 2016 w M-Sporcie był problematyczny, Norweg wyznaje nam w długim wywiadzie. To był zły rok w mojej karierze. Pod koniec mistrzostw poczułem potrzebę ewolucji w prywatnej strukturze.
Chciałem zrobić krok wstecz, aby odnaleźć siebie, ale także wybrać ludzi, z którymi chcę pracować i sposób z nimi pracować. » Ostberg, zwycięzca Portugalii w 2012 roku, precyzuje również, że nie porzucił w przyszłości idei kompletnego programu.
„Sezon 2017 bardzo mi się podobał, ale jednocześnie dziesięciokrotnie zwiększył moją motywację do powrotu na pełnoetatowe miejsce w WRC. Jestem gotowy zrobić wszystko, aby znów mieć pełny program u producenta. »
Cały wywiad z Madsem Ostbergiem znajdziesz w numerze 2152 AUTOtygodniowo, już dostępny w wersji cyfrowej i w kioskach.
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)