Jean-Pierre Paoli: „Połowa zainteresowania tym sportem wynika z hałasu silnika. Bez niego…"

Nadzorował budowę toru Paul-Ricard, zanim został jego menadżerem, późno rozpoczął karierę jako kierowca, która zaprowadziła go do F2 i zarządzał zespołem Ligier przez ponad dziesięć lat. Spaceruj z jednym z największych sług i jednym z najbardziej nieznanych francuskich sportów motorowych.

opublikowany 30/04/2023 à 13:30

Gautier uspokaja

0 Zobacz komentarze)

Jean-Pierre Paoli: „Połowa zainteresowania tym sportem wynika z hałasu silnika. Bez niego…"

Jean-Pierre Paoli – Były sekretarz generalny Paul-Ricard i Ligier F1

Dziękujemy Jean-Pierre'owi za powitanie nas swoim Lexusem podczas przejażdżki po Tulonie (Var). Gdzie nas zabierasz?

Po stronie Bandol i na wyspie Bendor (jedna z wysp zakupionych przez Paula Ricarda. Nota redaktora). Pierwotnie zostałem zatrudniony przez pana Paula Ricarda do zajmowania się fazami administracyjnymi firmy Ricard i zaplanowanych przez nią fabryk. Tam znalazłem przyjaciela, u którego odbyłem staż: André Gauthiera, inżyniera mostów i dróg, który został dyrektorem technicznym. Dzięki mojemu wykształceniu prawniczemu, z pewnością krótkiemu, ale wystarczającemu dla tego typu misji, mogłem pełnić te funkcje, dla których uzyskałem dobre wyniki w zakresie pozwoleń na budowę prawie w całej Francji. Równolegle z tymi działaniami pan Paul Ricard poprosił mnie o objęcie kierownictwa małą hutą szkła, zlokalizowaną na wyspie Bendor, której dyrektor, z którym już się nie dogadywał, właśnie został zwolniony. Zajmowałem się nim z wielkim zainteresowaniem i pasją, aż do dnia, w którym pan Paul Ricard zapragnął go zamknąć. Opowiedziawszy mu o moim wielkim rozczarowaniu, zaproponował mi wybudowanie nowej huty szkła w Plan du Castellet za symbolicznego franka, pod warunkiem, że będę mu płacił miesięczny czynsz. Udałem się więc z wyspy Bendor na płaskowyż Castellet, aby osiedlić się w fabryce, którą sam zaprojektowałem.

Czy sporty motorowe były już obecne w Twoim życiu w tym czasie?

Absolutnie nie. Pojawił się w moim życiu przez przypadek. Tego dnia, kiedy pan Paul Ricard, który miał ten projekt obwodu, odwiedził plan zdjęciowy ze swoim dyrektorem technicznym, tym samym André Gauthierem, o którym mowa powyżej. Z powodu ulewnego deszczu ich pierwsze spotkanie odbyło się w hucie szkła, jedynym budynku na płaskowyżu, który mógł ich pomieścić. Ponieważ było tylko jedno biuro, nie kazali mi wyjść i zacząłem słuchać

Gautier uspokaja

Dziennikarz MotoGP, Nascar, Rallye France, Endurance i Classic... Między innymi.

Ten artykuł jest przeznaczony wyłącznie dla subskrybentów.

Pozostało Ci 90% do odkrycia.



Już subskrybujesz?
Zaloguj się


  • Nieograniczone przedmioty premium
  • Magazyn cyfrowy od 20:XNUMX w każdy poniedziałek
  • Wszystkie numery AUTOhebdo dostępne od 2012 roku
COUV-2433

0 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz