Dakar 2023 – Jean-Luc Ceccaldi, dzik na pustyni

W Dakarze zapalonych entuzjastów liczą się setki. Ilustracja z Jeanem-Lukiem Ceccaldim, przedsiębiorcą, który w wieku 50 lat wpadł pod urok rajdów i który posiadał dobre umiejętności prowadzenia pojazdu.

opublikowany 05/01/2023 à 16:19

Medhiego Casauranga

0 Zobacz komentarze)

Dakar 2023 – Jean-Luc Ceccaldi, dzik na pustyni

Prototyp Zephyra zostanie ulepszony w 2023 roku. © DPPI / Frédéric Le Floc'h

Do oddziału Lekkich Prototypów wpisano w kategorii T3 na ten temat Dakar 2023 czerwona maszyna przedostaje się przez hordę Can-Amów i innych pojazdów sponsorowanych przez giganta czerwony Byk. To Zephyr zbudowany przez PH Sport, a zgłoszeni przez Jean-Luca Ceccaldiego i Cédrica Duulé.

Wieczorem trzeciego etapu francuska załoga zajmowała nawet piąte miejsce w klasyfikacji generalnej, ale pętla wokół Ha'il (Arabia Saudyjska) w środę 4 stycznia sprawiła sporo kłopotów. Jego historia jest typowym przykładem niewolnika na galerze, który nigdy się nie poddaje pomimo wszelkich możliwych problemów.

CZYTAJ TAKŻE > WIDEO. Samochody utknęły we wezbranej rzece na 3. etapie Rajdu Dakar 2023

„Wybraliśmy właściwą strategię, wyjeżdżając z pełnym zbiornikiem paliwa po brzegi– wyjaśnia Alzatczyk. Biorąc pod uwagę bardzo twardy piasek na trasie, wiedzieliśmy, że będzie dobrze pod względem zużycia. W pułapce znalazły się także niektóre czołowe drużyny, które chciały grać z pełnymi bakami i nie dotarły do ​​punktu tankowania, przez co traciły czas.

Byliśmy spokojni, przeskakując kilka miejsc w rankingach! Ale niestety po zatankowaniu rozbiliśmy ściany ochronne z przodu. Stamtąd piasek wdarł się do kabiny pasażerskiej i stało się to dla mnie straszne. Nic już nie widziałem, byłem po kolana, ze względu na ciężar musieliśmy kilka razy się zatrzymywać, żeby wyładować piasek.

Do diabła… Na domiar złego trzykrotnie zerwaliśmy pas i doznaliśmy dwóch przebić. I na 130 km przed metą nagle pękł pedał hamulca. Skończyliśmy bez hamulców, zrobiło się bardzo niebezpiecznie!

W pewnym momencie dotarliśmy do dna wydmy. Wzięliśmy, jak mówią w żargonie, prawdziwego arbuza. Aż zadrżały palce u nóg i w mózgu zaświeciło się światło!

JLC Racing wystartuje tylko z jednym Zephyrem w Dakarze 2023, ale zamierza zwiększyć liczbę pracowników. © Julien Delfosse / DPPI

Udało nam się wrócić na biwak, tracąc trzy godziny. Schodzimy z 5. na 13. miejsce... Jesteśmy oczywiście rozczarowani, ale najważniejsze jest to, że nadal jesteśmy w wyścigu. »

8. miejsce w Mistrzostwach Świata rallye-raid (W2RC) w T3 w 2022 roku nie traci uśmiechu. „Organizatorzy chcieli trudnego Dakaru i tak się stało. Wszyscy narzekają, bo miażdży samochody. Lubię to. To trudne, wiemy o tym. »

Późne przekwalifikowanie

Pomimo swojego wieku Jean-Luc Ceccaldi nie ma jeszcze zbyt dobrych osiągnięć. Z pochodzenia Korsykańczyk, ale mieszkający w Alzacji szef firmy naprawczej odkrył sport motorowy dopiero po ukończeniu 50. roku życia, dzięki prezentowi od przyjaciół.

« Dopiero teraz, gdy biznes przejmują moje dzieci, mogę oddawać się mojej nowej pasji”– wyjaśnia nam. Jednak jego kariera mogła się zakończyć od początku. W 2019 roku lekarze wykryli poważną chorobę serca. Przeprowadzono poczwórne bajpasy wieńcowe, a lekarze początkowo wykluczyli powrót do sportu. Ale to nie jest dobre poznanie faceta!

Pięćdziesięciolatek wytrzymuje, najpierw wznawia jazdę na rowerze, a potem stopniowo wsuwa się na siedzenie samochodu terenowego. Zwycięzca T3 w Rajdzie Silk Way w 2021 r., w 2022 r. powrócił do Dakaru, ale spowolniły go problemy mechaniczne (21. miejsce).

Dodatkowo kategoria ta na przestrzeni kilku lat uległa radykalnej ewolucji. „Samochody jeżdżą coraz szybciej, a młodzi kierowcy wykorzystują tę kategorię jako bramę do T1+. Ale to amatorzy tworzą Dakar, dodaje.

Czy widzisz małą flagę Korsyki? © Julien Delfosse / DPPI

Oczywiście wiemy, że w wieku 50 lat nie awansujemy do T1+, ale na tym polega podstawa tego sportu. Nie prosimy o przywileje, ale o to, żeby media nas wzięły pod uwagę. Dla fanów Dakar to marzenie z dzieciństwa.

Wszyscy oglądaliśmy w telewizji Dakar z wyczynami Stéphane’a Peterhansela na motocyklu i Jeana-Louisa Schlessera w buggy. Kiedy byliśmy w samochodzie i zobaczyliśmy ogrom wydm, powiedzieliśmy sobie: „Chciałem tam być, teraz nie mam już wyboru, muszę jechać”.

Jean Luc Ceccaldi używa swojej broni najlepiej, jak to możliwe, przeciwko młodzieży biorącej udział w rajdach. „Zaletą bycia w pewnym wieku jest to, że możesz lepiej radzić sobie ze stresem i zmęczeniem. Znamy się lepiej i częściej się słuchamy, zwłaszcza gdy mamy problemy z sercem. »

Medhiego Casauranga

Pasjonat historii sportów motorowych we wszystkich dyscyplinach, nauczyłem się czytać dzięki AUTOhebdo. Przynajmniej tak mówią wszyscy moi rodzice, kiedy widzą moje imię w środku!

0 Zobacz komentarze)