Aston Martin oficjalnie chce wygrać Le Mans w 2021 roku

Zgodnie z tym, co ogłosiliśmy w tym tygodniu, dziś rano Aston Martin sformalizował swój powrót do najwyższej kategorii wyścigów długodystansowych.

opublikowany 14/06/2019 à 11:16

Medhiego Casauranga

0 Zobacz komentarze)

Aston Martin oficjalnie chce wygrać Le Mans w 2021 roku

Nic dziwnego, że kilka godzin po zatwierdzeniu przez ACO przepisów regulujących jego kategorię premierową na sezon 2020–2021 WEC, Aston Martin a officialisé son ambition d’aller ferrailler avec Toyota pour la victoire au général aux 24 godziny Le Mans, potwierdzając ujawnione przez nas informacje (patrz Ah nr 2220).

 

„Mistrzostwa ŚwiataWytrzymałość a 24-godzinny wyścig Le Mans stanowi największe wyzwanie dla Astona Martina Valkyrie, najbardziej radykalnego hipersamochodu na świecie– podkreśla David King, wiceprezes Aston Martin i szef działu operacji specjalnych marki. Zaprojektowany z myślą o przesuwaniu granic na drodze, naturalnym wydaje się, że kolejnym krokiem w jego rozwoju będzie zmierzenie jego możliwości na torze. Nie mogę sobie wyobrazić lepszego sposobu na osiągnięcie tego niż udział w mistrzostwach świata i najbardziej prestiżowym wyścigu na świecie. »

Aby osiągnąć swoje cele, podjęto decyzję o wyborze Walkirii, będącej wynikiem współpracy pomiędzy firmami Adrian Newey (dyrektor techniczny Aston Martin Red Bull Racing), Marek Reichman (główny projektant Aston Martin) i David King (szef operacji specjalnych Aston Martin). Dwie kopie zostaną ułożone w kolejce.

Wersja konkursowa będzie dziełemAston Martin i, według naszych informacji, Red Bull Advanced Technologies. Będzie zatem ściśle wywodził się z Valkyrie i jej wersji zarezerwowanej dla toru, AMR Pro. Ale w sprawę powinien być zaangażowany także Multimatic, będący już udziałowcem dostępnego w sprzedaży modelu, choć i po tej stronie nic nie zostało oficjalnie potwierdzone.

Pod maską, znajdziemy oryginalne 12-litrowe V6,5 Cosworth, umieszczony w skorupie z włókna węglowego, ale prawdopodobnie nawet nie jest to system hybrydowy. Na poziomie aero nie trzeba być ekspertem, aby zobaczyć, że inspirowany jest F1

 

„Zawsze mówiliśmy, że kiedy nadejdzie właściwy czas, Aston Martin wróci do Le Mans z zamiarem odniesienia zwycięstwa w klasyfikacji generalnej i nadszedł czas, wyjaśnia Andy Palmer, prezes grupy Aston Martin Lagonda. David Brown przyjechał tu w 1959 roku z samochodem i kierowcami zdolnymi do wygrywania. To samo chcemy zrobić w 2021 roku.

Aston Martin Valkyrie jest gotowy na takie wyzwanie i doskonale spełnia nowe zasady „Hypersamochodu” ACO. Czerpiąc z doświadczenia i wiedzy zdobytej podczas rywalizacji na najwyższym poziomie, podchodzimy do tego najbardziej ambitnego projektu z niezbędnymi składnikami, aby wygrać. Co jest głośniejsze od dźwięku Astona Martina V12 wystrzelonego w pełni załadowanego w Mulsannes? »

Prodrive w ogóle nie jest zaangażowany, w żaden sposób nie kwestionuje to zaangażowania Vantage AMR w GTE Pro i Am.

Możemy się założyć, że wszystkie te piękne osoby szybko zabiorą się do pracy, bo do września 2020 zostało już niespełna piętnaście miesięcy. A pokonanie ogra Toyoty – co sformalizuje jego obecność po kampanii 2019–2020 wczesnym popołudniem – zapowiada się na duże wyzwanie.

Medhiego Casauranga

Pasjonat historii sportów motorowych we wszystkich dyscyplinach, nauczyłem się czytać dzięki AUTOhebdo. Przynajmniej tak mówią wszyscy moi rodzice, kiedy widzą moje imię w środku!

0 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz