Delecour: „Wysiłki się opłaciły”

François Delecour, piąty w Monte-Carlo, jest zadowolony ze swojego powrotu do zawodów. Pewny swojej formy i talentu 5-letni kierowca rajdowy chce zajść dalej.

opublikowany 24/01/2011 à 20:09

Artykuł wstępny

0 Zobacz komentarze)

Delecour: „Wysiłki się opłaciły”

François Delecour, czy podsumowałeś entuzjazm, jaki towarzyszył Twojemu udziałowi w Rajd samochodowy Monte Carlo?
Rzeczywiście, wszędzie, gdzie poszliśmy, panował ogromny entuzjazm. Myślę, że wykorzystałem swoją sławę w porównaniu z dzisiejszymi młodymi kierowcami, którzy nie są zbyt dobrze znani. Z drugiej strony stwierdziłem, że w porównaniu z ostatnimi latami widowni było niewiele, na pewno ze względu na wyjątkową transmisję telewizyjną. Eurosport zrobił kilka bardzo dobrych zdjęć, ale być może ze szkodą dla liczby widzów na poboczu drogi.

Jak się czujemy, gdy widzimy, że otrzymujemy wsparcie w takim zakresie?
To dowodzi, że jest to popularny sport! Jeśli o mnie chodzi, pokonywałem Monte Carlo szesnaście razy i ludzie musieli się nauczyć, jak patrzeć na moje przejazdy. Na szesnastu wydarzeniach w Monte Carlo nieuchronnie są na widowni ludzie, którzy widzieli mnie dziesięć razy, zwłaszcza odkąd? skończył piętnaście razy. Ludzie o mnie nie zapomnieli. Podczas udzielania pomocy nasz mały zespół Enjolras został zaatakowany, mimo że nie mieliśmy recepcji. Wiele osób przyszło prosić o autografy. Sprawiło nam to ogromną radość.

Czy to popularne wsparcie motywuje Cię bardziej do powrotu?

Tęsknię za tym powrotem. Już chciałbym wystartować w Tour de Corse, ponieważ kocham Korsykę, kocham odcinki specjalne i w związku z Doumé (Savignoni, jego drugi pilot). Czuję się głęboko związany z tą korsykańską krainą, ale chciałbym także wziąć udział w innych rajdach. W szczególności mam projekt we Włoszech z Citroënem C4 WRC. Jest na dobrej drodze, ale stanowi pewną przeszkodę dla Citroëna, który się waha. Ale może to być również w 206.

Jak wpadłeś na pomysł powrotu do rywalizacji?
W zeszłym roku wziąłem udział w trzech wyścigach we Włoszech, w tym w jednym z wyścigów Pike's Peak w samym centrum Włoch. To było magiczne, na bardzo szerokiej drodze zająłem trzecie miejsce na Mitsubishi grupy N bez uzdy? Wystartowałem także w dwóch innych rajdach i wygrałem w 206 WRC. Ludzie, którzy byli ze mną, chcą pójść dalej i sprawić, żebym rywalizował w mistrzostwach Włoch na C4.

Dlaczego nie spróbować wrócić wcześniej?
W 2002 roku zostałem wypchnięty przez Mitsubishi. Obiecywano mi wiele, ale samochód był całkowicie przestarzały. W ogóle nie był konkurencyjny w stosunku do 206 WRC. Miałem bardzo dobrą pensję, ale wolałbym zarabiać mniej, żeby mieć lepszy samochód. Kontynuowałabym, ale moja pasja została przytępiona. Odkładałem to na kilka lat.

Jakie wrażenia czułeś podczas Monte-Carlo, kiedy wróciłeś za kierownicę?
Ponowna jazda 207 dodała mi energii. Byłem trochę sfrustrowany, ponieważ mogliśmy być blisko trzeciego miejsca. W ciągu dnia na śniegu mieliśmy zmęczone paznokcie, opony były trochę stare. Mieliśmy słuszny wybór, ale nie doskonały, bo paznokcie nie były nowe, a guma była „przecięta”, nieodpowiednia na cienką warstwę śniegu. Aby „przecięta” guma była zaletą, potrzebna byłaby większa ilość śniegu. Na zaśnieżonych odcinkach specjalnych mogłem zyskać sekundę na kilometr.

Jak dokonałeś tego właściwego wyboru przed SS7 i 8?
Miałem kilku pomocników, którzy pozwolili mi dokonać tego wyboru. Zadzwoniłem do właściciela hotelu i oznajmiłem, że pada śnieg. Na serwisie chcieliśmy założyć opony „śniegowe” i dostaliśmy informację, że śnieg pada i że się trzyma. W pierwszym odcinku mamy stok południowy, który jest rzadko zaśnieżony i po przejechaniu tunelem mijamy stok północny, gdzie cały czas zalega śnieg. Stacjonował tam Pascal Enjolras: powiedział mi, że na południowym zboczu sytuacja zaczyna się układać. Powiedziałem sobie, że będziemy mieli co najmniej 8 lub 9 km śniegu i tak wbiłem „paznokcie”. Nie jechałem zbyt ostro, bo wiedziałem, że utworzę dużą przewagę. Po raz pierwszy w rajdzie byłem spięty ze strachu, że popełnię niewybaczalny błąd. Nadal wspaniale jest dostać się do środka fabrycznych samochodów. To ekscytujące. Zajęcie drugiego miejsca w tamtym momencie oznaczało napisanie na nowo historii Monte-Carlo.

Nie byłeś zawiedziony, że spadłeś w rankingach na 5. miejsce?
Spodziewałem się tego. Kiedy byłem drugi, nie miałem złudzeń. Chylę czoła przed zespołem Enjolras, ponieważ nie mieliśmy najnowszych rozwiązań 2 S207 i nie mieliśmy żadnych problemów. Nie jest łatwo ukończyć wyścig na 2000. miejscu w Monte Carlo prywatnym samochodem, bez oficjalnego wsparcia i najnowszych osiągnięć. Tym bardziej, że dysponowaliśmy budżetem wynoszącym jedynie 5 50 euro, podczas gdy potrzebowalibyśmy o 000 30 euro więcej.

Czy wątpiłeś w swoją fizyczną zdolność do pokonania dystansu?
Nie ma mowy. Mam bzika na punkcie sportu, dużo jeżdżę na rowerze, dużo się wysilam. Cały ten wysiłek się opłacił. W wieku 48 lat nie jest łatwo nadal tego chcieć. Nie spotkałem się z żadnymi problemami z plecami i wzrokiem. W samochodzie byłem spokojny i spokojny, wbrew temu, co czasem sobie wyobrażam. Byłem skupiony i skupiony na ataku. Świetnie się bawiłem na tym rajdzie.

Jak po kilku latach nieobecności znalazłeś samochód, który miałeś w rękach?
Nie przypuszczałem, że podwozie może być tak wydajne! Połączenie podwozia i opony jest wyjątkowe pod każdym względem. Widać to zwłaszcza po zakrętach i wytrzymałości hamulców. Silniki są bardzo rozczarowujące, ponieważ nie ma już mocy. Ale obsługa jest wyjątkowa. Bez względu na warunki mamy stałą przyczepność.

Czy myślisz, że możesz wrócić do rywalizacji bez strachu i atakując do granic możliwości?

Jestem tego pewien. W ten weekend nie miałem najmniejszych obaw. Od początku do końca różnica była zawsze taka sama. Miałem bardzo regularne czasy. Nie miałem najmniejszych obaw. Myślę, że gdybym miał oficjalny samochód, wygrałbym go, opierając się na mojej strategii. Jestem przekonany, że wygrałbym ten rajd. Taka strategia na śniegu pozwoliłaby mi ukończyć wyścig przed innymi.

0 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz