Bryana Bouffiera będzie dobrze na początku Rajd samochodowy Monte-Carlo 2018. Francuz, były mistrz Francji i były trzykrotny rajdowy mistrz Polski, za kierownicą trzeciego Forda Fiesty powróci na jedną ze swoich ulubionych imprez WRC du M-Sport Forda WRT.
Podczas prezentacji tymczasowej listy zgłoszeń na pierwszą rundę Rajdowych Mistrzostw Świata 2018 pod brytyjską banderą rzeczywiście pojawiły się trzy samochody, ale tylko Sebastian Ogier i Elfyn Evans, startujący na cały rok, zostali potwierdzeni.
Biorąc pod uwagę obecność Erica Camilli i Teemu Suninena w kategorii WRC-2, nazwisko Bryana Bouffiera regularnie pojawiało się wśród faworytów na to miejsce.
« Teraz, gdy wiem, że będę prowadzić jeden z tych niesamowitych samochodów, moje noce są znacznie krótsze, a w snach przejechałem już wiele kilometrów Fordem Fiestą WRC” – mówi Bouffier.
Szczerze mówiąc, nie sądziłem, że będę miał okazję prowadzić ten samochód, nawet go nie testując, więc jestem bardzo podekscytowany. Zawsze miło jest pracować z Malcolmem Wilsonem i zespołem M-Sport, a ich niesamowity sukces w 2017 roku napawa mnie dumą, że mogę ponownie z nimi pracować.
Monte Carlo i Korsyka to dwa bardzo różne wydarzenia, ale należą do moich ulubionych. To dwie francuskie rundy sezonu i zawsze miło jest ścigać się u siebie, a tym bardziej dzięki temu nowemu samochodowi.
Mój plan to relaks i dobra zabawa. Chciałbym także zdobywać punkty dla zespołu. To byłaby dopiero wisienka na torcie. »
Bouffier, którego pilotem będzie Jérôme Degout, regularnie uczestniczy w Rajdzie Monte Carlo, po zwycięstwie w nim w 2011 r. w IRC Peugeot 207 S2000. Drômois również zajął drugie miejsce w 2014 roku za kierownicą Forda Fiesty RS WRC M-Sport, po czym zrezygnował w kolejnych dwóch latach, a w zeszłym roku zajął 10. miejsce za kierownicą Fiesty R5.
Tour de Corse (5-8 kwietnia) również uzupełni swój program M-Sportem, rajdem, który Bouffier wygrał w 2013 roku w ramachERC.
« Wspaniale jest mieć Bryana z nami podczas Rajdu Monte Carlo i Tour de Corse– precyzuje Malcolm Wilson. Jeśli chodzi o te rajdy, można śmiało powiedzieć, że jego doświadczenie nie ma sobie równych.
To dwa najbardziej specyficzne rajdy w kalendarzu, a warunki i wybór opon często decydują o tym, kto wypadnie najlepiej. Dzięki doświadczeniu Bryana będziemy mieli kolejną strunę do obrony naszych tytułów. »
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)