30 lat temu: ostatnie zwycięstwo Mazdy w WRC

18 lipca 1989 roku Mazda 323 4WD odniosła trzecie i ostatnie zwycięstwo w Rajdowych Mistrzostwach Świata obok Nowej Zelandii, wyprzedzając takich przeciwników jak Malcolm Wilson i młody Colin McRae.

opublikowany 20/07/2019 à 16:20

Medhiego Casauranga

0 Zobacz komentarze)

30 lat temu: ostatnie zwycięstwo Mazdy w WRC

Kiedy kojarzymy Japonię z Rajdowymi Mistrzostwami Świata (WRC), na myśl przychodzą mi obrazy czerwonych Mitsubishi i niebieskich Subarusów. Ale inna japońska marka trafiła na stoki Pucharu Świata, a nawet wygrała trzy wydarzenia. Dobra, samochód nie był tak seksowny jak Impreza, ale to wszystko 323 Grupa A którymi Mazda wyróżniała się na przełomie lat 1980. i 1990.

Producent założony w Hiroszimie postawił wówczas na odważny krok dobrowolnie opuścili Grupę B pod koniec 1985 rokui opracowanie pojazdu dla Grupy A w następnym roku. Mazda RX7, ze śpiewającym silnikiem, ale słabymi osiągami, została zastąpiona przez 323 4WD (z napędem na cztery koła).

Ten sedan o niezbyt porywającym wyglądzie został wyposażony w turbodoładowany silnik o pojemności 1.6 litra i mocy 250 koni mechanicznych. Stosunek masy do mocy wyniósł 4,4 kg dzięki niewielkiej masie wynoszącej niewiele ponad tonę. 

Zgłoszenie tego samochodu powierzono zespołowi Mazda Rally Team Europe (MRTE) z siedzibą w Belgii, utworzonemu w 1985 roku przez byłego kierowcę Achina Warmbolda. Rok przed Lancią i Audi, które w 1986 roku nadal brały udział w Grupie B, projekt Grupy A osiągał już dojrzałość, gdy oficjalne władze zakazały monstrualnej Grupy B.

Na rezultaty nie trzeba było długo czekać – zwycięstwo Timo Salonena w drugiej rundzie w 1987 roku w Szwecji. Niestety Mazdy nie biorą udziału w całych mistrzostwach i nie są zwolnione z problemów związanych z niezawodnością. 

Musimy zatem poczekać dwa lata, zanim ponownie zobaczymy 323 4WD na szczycie podium, ponownie w Szwecji, ale tym razem z Ingvarem Carlssonem. Kampania 1989 zbiegła się z silnym wysiłkiem ze strony firmy-matki. Nie mniej niż siedmiu kierowców będzie bronić barw Mazdy w tym sezonie! 

Mazda 323 4WD miała prawdziwe właściwości na luźnym terenie. Stoki Nowej Zelandii stanowią zatem idealny plac zabaw. 15 lipca trzy egzemplarze MRTE wyleciały z Auckland dla następujących załóg: Ingvar Carlsson-Per Carlsson, Rod Millen-Tony Sircombe i Ray Wilson-Stuart Lewis. 

 

 

Wśród 71 zgłoszonych uwagę zwracają dwa Fordy Sierra RS Cosworth. Nigdy wcześniej nie uczestniczyli w tzw rallye świat na ziemi. Nie jestem pewien, czy z wędrującą tylną osią może konkurować. Ale to bez uwzględnienia tożsamości kierowców: Jimmy'ego McRae i jego syna, młodego Colina McRae, który nie ma nawet 21 lat. 

Ce dernier se présente avec un manque cruel d’expérience, avec zéro départ en Groupe A et seulement trois participations en Mondial jusque là.  La feuille des engagés est l’occasion de repérer le nom de John Kennard ; le Néo-Zélandais, copilote d’Hayden Paddon avec Hyundai et M-Sport Ford en Finlande à l’été 2019, était déjà de service en 1989 ! 

Szef M-Sport Ford, Malcolm Wilson, także tam jest, w Vauxhall Astra GTE (nie jest to wersja dla 24 godziny Le Mans !). Wreszcie przyszły zwycięzca Rajdu Paryż-Dakar 1997, Kenjiro Shinozuka, reprezentuje Mitsubishi na pokładzie Galanta VR-4. 

Z dzisiejszej perspektywy może się to wydawać istotne, ale trasa Rajdu Nowej Zelandii nie była wówczas nie do pokonania: cztery dni wysiłku na dystansie 595 km, podzielone na 42 odcinki specjalne! 

Prolog wygrali wspólnie Jimmy McRae i Kenjiro Shinozuka. Trzeba było poczekać na pierwszego prawdziwego SS, w którym Ingvar Carlsson się wyróżni. Szwed, zwycięzca kilka miesięcy wcześniej pierwszej edycji Rajdu Australii, a na Antypodach czuł się swobodnie. 

 

 

Dowodem na to jest fakt, że zdominuje resztę wydarzenia, zdobywając aż 27 czasów zdrapek! Będzie jednak na tyle wyrozumiały, że 32. sektor (Bryce Road, 11,3 km) pozostawi zawziętemu Colinowi McRae, który po raz pierwszy wpisuje jego nazwisko do księgi zwycięskich rajdów specjalnych. 476 innych pójdą w ich ślady. 

Po przybyciu na miejsce jest to wielki hit dla Mazdy. Ingvar Carlsson zwyciężył z przewagą 2 minut i 42 cali nad Rodem Millenem (który sześć razy na swoim ojczystym terenie plasował się w pierwszej szóstce, ani razu nie wygrywając). Malcolm Wilson zdobywa swoje pierwsze podium na tym poziomie (będzie musiał poczekać cztery lata, zanim zrobi to ponownie w RAC). Wreszcie Colin McRae pozostaje na kołach i w sumie ustanowił piąte miejsce. 

Mazda jeszcze dwukrotnie stawała na podium Pucharu Świata, po czym pod koniec 1991 r. spakowała się i pozostawiła pole otwarte innym firmom z Wschodzącego Słońca, które w końcu opracowały samochody z napędem na cztery koła. 

Medhiego Casauranga

Pasjonat historii sportów motorowych we wszystkich dyscyplinach, nauczyłem się czytać dzięki AUTOhebdo. Przynajmniej tak mówią wszyscy moi rodzice, kiedy widzą moje imię w środku!

0 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz