Za kilka tygodni DS3 WRC ustąpi miejsca swojej młodszej siostrze C3, spełniającej nowe specyfikacje regulaminu WRC 2017. Podobnie jak wszystkie marki zgłoszone w przyszłym roku do Mistrzostw Świata, Citroën Racing zwiększa liczbę sesji jazdy na szutrze lub asfalcie, aby udoskonalić finał szczegółowe informacje przed złożeniem formularza zatwierdzenia w dniu 1 listopada.
AUTOtygodniowo mógł śledzić jedną z sesji testowych C3 w Hiszpanii na andaluzyjskiej ziemi. Przy tej okazji mogliśmy porozmawiać z Krisem Meeke, oficjalnym kierowcą francuskiej marki, który śledził cały rozwój przyszłej broni szewronowej w WRC.
„Samochody nadal bardzo się od siebie różnią, – wyjaśnia zwycięzca Rajd samochodowy Finlandii 2016. Być może będą wymagać także innego stylu jazdy. Choćby ze względu na ponowne wprowadzenie sterowanego centralnego mechanizmu różnicowego.
Znalezienie odpowiedniej mapy i uwzględnienie wszystkich możliwych warunków zajmuje inżynierom dużo pracy. Na szczęście Citroën ma w tym zakresie doświadczenie. Uważamy, że idziemy we właściwym kierunku, ale nie dowiemy się tego, dopóki nie porównamy się z innymi…
Aero to także coś, co każdy interpretuje inaczej. Citroën spędził dużo czasu w tunelu aerodynamicznym. Być może C3 różni się wyglądem od pozostałych WRC 2017, ale ufam analizie i wiedzy zespołu. »
Pełną dokumentację dotyczącą WRC 2017 znajdziesz w numerze 2086 magazynu AUTOtygodniowo, już dostępny w wersji cyfrowej i w kioskach.
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)