Le Rajd samochodowy z Nowej Zelandii, bardzo ceniony przez społeczność WRC, nie zastąpi Australii w 2014 r. i nie oczekuje się, że powróci w ciągu najbliższych dwóch lat. Tak w każdym razie zapowiedział Peter Johnston, dyrektor wydarzenia. W obliczu trudności finansowych Nowa Zelandia byłaby gotowa porzucić koncepcję gry na zmianę z Australią przez kolejne trzy sezony. „Problem w tym, że to po prostu nie działa”.– wyjaśnił Peter Johnston. „Brak ciągłości znacząco wpłynął na nasz wpływ komercyjny i zdolność do zatrudniania wykwalifikowanego personelu na tym światowej klasy wydarzeniu. »
Peter Johnston proponuje pozostawienie Rajdu Australii w kalendarzu WRC do 2016 roku, zanim Rajd Nowej Zelandii powróci do tej dyscypliny na trzy kolejne sezony. „Chociaż organizatorzy WRC skupiają się na perspektywie krótkoterminowej i w tej chwili nie mogą zaakceptować propozycji, zapewniamy podstawę do konstruktywnych dyskusji. Mamy nadzieję, że umożliwi to rozegranie rund australijskich i nowozelandzkich na wysokim poziomie, przyciągając partnerów handlowych, zawodników i dużą publiczność. Dlatego proponujemy, aby każdy kraj otrzymał tę dyscyplinę przez trzy kolejne lata. Dałoby to sponsorom czas na optymalizację swojej obecności i uzyskanie zwrotu z inwestycji. Możemy stworzyć solidną bazę marketingową, aby wzbudzić zainteresowanie opinii publicznej i utrzymać wysoki poziom wiedzy specjalistycznej w celu wyprodukowania wydarzenia. Mamy do czynienia z wiecami, które otrzymują znaczące wsparcie ze strony swoich rządów. Mamy nadzieję, że nowa struktura pozwoli nam również na tym skorzystać.”
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)