To nowe rozczarowanie Jari-Mattiego Latvali. Czterokrotny zwycięzca Rajd samochodowy Szwecji na ostatnim odcinku pierwszego etapu imprezy wypadł z trasy, walcząc o prowadzenie w wyścigu z liderem Teemu Suninenem (M-Sport) A Ott Tanak (Toyota). Finowi udało się dojechać do mety po stracie dobrego kwadransa na wysiadanie ze swojego Yarisa WRC śnieg.
SS8: ¡Latvala fuera! Nazywa się to, gdy ogólnie jest to drugie. Żyć w https://t.co/twccZ0hRvh #WRC #WRCliveES pic.twitter.com/wMSuF5A6sx
— WRC (@OfficialWRC) 15 luty 2019
"To był cudowny dzień. Samochód spisał się rewelacyjnie, choć walka stawała się coraz trudniejsza, ubolewał Fin. Po prostu wymagałem od opon zbyt wiele w ostatnim SS. Próbowałem jak najszybciej wydostać się ze śniegu, ale zdając sobie sprawę, jak bardzo utknąłem, zdałem sobie sprawę, że stracę dużo czasu. Były tam tylko 2 osoby, które nam pomagały, dlatego trwało to tak długo. »
Jari-Matti Latvala nie chce się jednak poddać, a Fin pamięta, że w obu mistrzostwach liczy się każdy punkt.
„Nie wiem jeszcze, ile dodatkowego czasu będę miał jutro, ale nie poddamy się. Jeśli będziemy mieli szansę na powrót do czołowej dziesiątki i zdobycie punktów, będziemy o to walczyć. Rajd jest jeszcze długi i nigdy nie wiadomo, co może się wydarzyć. Wrócimy jutro”, obiecał.
Drugi etap Rajdu Szwecji rozpocznie się w najbliższą sobotę o godzinie 7:44, a w programie będzie jeszcze 7 odcinków specjalnych. Wydarzenie będzie można śledzić na żywo nasz tekst na żywo.
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)