Ogłoszony z wielkimi pompami w styczniu 2015 r. Powrót Toyoty do WRC, w którym marka zdobyła trzy tytuły mistrza świata wśród producentów i cztery tytuły wśród kierowców (w tym tytuł w 1994 r. dla Didiera Auriola), pojawi się już za sześć miesięcy.
Okres, w którym nastąpi intensyfikacja pracy w zespołach ds Tommy Makinen, na czele projektu, którzy kontynuują rozwój Yarisa 2017 na ziemi, przed kontynuowaniem testów na asfalcie.
Szef fińskiego zespołu, czterokrotny rajdowy mistrz świata, powrócił do stanu zaawansowania projektu, a w szczególności do drażliwej kwestii przyszłych kierowców, którzy zostaną powołani w 2017 roku.
„Nadal rozmawiamy… Kilka profili mnie interesuje, np Neuville, Skrót, Dziękuję Ci. Hirvonen był na mojej liście, ale woli kontynuować grę rallye-nalot, komentuje były szef Mitsubishi w WRC. Bardzo uważnie śledzimy Teemu Suninena. Wygląda na bardzo szybkiego, robi dobre postępy. Przyglądamy się także innemu fińskiemu kandydatowi, Esapekce Lappi, a także Pontusowi Tidemandowi (ci trzej ostatni kierowcy ścigający się w WRC-2 na Skodzie Fabii R5, przyp. red.). »
Tommi Mäkinen powrócił także do krótkoterminowych celów swojego zespołu, jakim jest przybycie do Mistrzostw Świata w momencie zmiany przepisów technicznych, z bardziej wydajnymi i agresywnymi wizualnie WRC. Musimy zachować realizm, jeśli chodzi o pierwszy sezon, który będzie przede wszystkim rokiem nauki. Wszystko pozostaje do zbudowania... Plan będzie przede wszystkim polegał na odpowiednim przygotowaniu się na rok 2018. »
Pełny wywiad z Tommim Mäkinenem oraz relację z Rajdu Finlandii, przygotowaną przez naszego specjalnego korespondenta, znajdziesz w numerze 2074 AUTOtygodniowo, już dostępny w wersji cyfrowej i w kioskach.
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)