Ott Tänak: „U nas wszystko w porządku”

Ofiara gwałtownego, ale drobnego wypadku, który miał miejsce w piątek podczas Rajdu Monte Carlo, Ott Tänak chciał uspokoić o stanie zdrowia swojego oraz swojego pilota Martina Järveoja.

opublikowany 24/01/2020 à 21:24

Pierre Tassel

0 Zobacz komentarze)

Ott Tänak: „U nas wszystko w porządku”

Ott Tanak i Martina Järveoję prawdopodobnie szybko nie zapomną swojego pierwszego testu z Hyundai Motorsport en WRC. Duet mistrzów świata w ten piątkowy poranek posłał falę strachu po całym padoku Gap w brutalny i imponujący sposób zjeżdżając z drogi.

Po kompresji w bardzo szybkim przejściu po 9,2 km na SS4 z Rajd samochodowy Monte-CarloHyundai i20 z numerem 8 skręcił lekko w prawo, po czym wystartował na nasypie i odleciał w serii przerażającej serii dachowań, kończąc na drodze poniżej odcinka specjalnego.

 

 

 

 

Zdjęcia bardzo szybko potwierdziły, że Tänak i Järveoja sami wysiedli z samochodu, po czym zajęli się nimi zespoły medyczne i przewieziono ich do szpitala Gap w celu poddania się badaniom kontrolnym.

Badania, które nie wykazały niczego poważnego, obu Estończyków umieszczono jednak profilaktycznie pod obserwacją przez noc. „Martin i ja radzimy sobie dobrze, mówi Tänak. Wracamy do zdrowia i wkrótce będziemy w dobrej formie. »

To był wypadek przy bardzo dużej prędkości, co wydarzyło się dość zaskakująco. Jest to obszar, którego podczas rekonesansu nie uznałem za tak trudny. Takie rzeczy zdarzają się w rajdach i nie ma w tym nic nowego. Nie zauważyłem kompresji. »

Przed tą szaloną zabawą ze szczęśliwym zakończeniem mistrz świata znajdował się w czołowej czwórce rajdu, m.in Thierry Neuville (Hyundai) et les deux Toyota autorstwa Elfyn Evans i Sebastian Ogier. Wciąż odkrywając swój nowy samochód w zawodach, Tänak przyznał już, że poczynił postępy w porównaniu z dniem poprzednim, kiedy SS2 była skomplikowana.

„Dziś rano na pierwszych odcinkach specjalnych samochodem robiliśmy postępy krok po kroku, analizuje Tänak. Wczoraj wieczorem nie rozumiałem wszystkiego, co się działo. W nocy udało nam się dużo pracować z inżynierami i dziś rano samochód zachowywał się już lepiej.

Oczywiście byłoby miło pojechać trochę dłużej, aby poprawić odczucia i trochę bardziej się dostosować, ale tak właśnie jest. Przed wypadkiem mieliśmy kilka gorących chwil.

Nie ma to znaczenia dla nadchodzącego programu. Będziemy kontynuować zgodnie z planem. Zdecydowanie chcę pojechać do Szwecji, to jeden z moich ulubionych rajdów. Jeszcze nie wiem kiedy przystąpię do testu. Sezon jest długi, ale musimy starać się unikać problemów w ciągu najbliższych dwunastu rund. »

Hyundai Motorsport pozostaje w rywalizacji o zwycięstwo, a Thierry Neuville jest trzeci i 3 cali za liderem Elfynem Evansem.

0 Zobacz komentarze)