Trochę historii Estonii w WRC: przed Ottem Tänakiem, skaczącym Markko Märtinem

Estonia została dziewiątym krajem, który wygrał Rajdowe Mistrzostwa Świata (WRC) dzięki Ottowi Tänakowi i Martinowi Jarveoji (Toyota). Ale przed nimi kierowca pozwolił światu sportów motorowych umieścić ten bałtycki kraj na mapie: Markko Märtin

opublikowany 28/10/2019 à 15:53

Medhiego Casauranga

0 Zobacz komentarze)

Trochę historii Estonii w WRC: przed Ottem Tänakiem, skaczącym Markko Märtinem

Nie będziemy kłamać, Estonia nie jest krajem łatwym do zlokalizowania na mapie. Ta republika parlamentarna, położona pomiędzy Rosją na wschodzie a Łotwą na południu, położona jest w strefie bałtyckiej i liczy zaledwie 1,3 miliona mieszkańców na obszarze 45 226 km. 

Inaczej mówiąc, jest to kraj bardzo spokojny, o niskiej gęstości zaludnienia (29,2 mieszkańców/km2 w porównaniu do 113 we Francji). Oczywiście przy takiej populacji trudniej jest wpływać na ważne sporty. Sporty motorowe nie są wyjątkiem od tej reguły.

Ott Tänak i Martin Järveoja zostali pierwszymi estońskimi kierowcami, którzy zdobyli tytuł mistrza świata FIA, posuwając się nawet do wywołania przesłania i inscenizacji ze strony Prezydent Krajowej Kersti Kaljulaid:

 

Ale przed tym pierwszorzędnym występem pewien człowiek rozsławił Estonię WRC. To jest Markko Märtin. Jeśli będziemy trzymać się jego statystyk (pięć zwycięstw w 86 startach), kuszące byłoby zmniejszenie wpływu, jaki miał były przedstawiciel Forda i Peugeot.

A teraz spójrzmy na to z innej perspektywy. Jego kariera w Pucharze Świata trwała zaledwie osiem lat, z czego tylko cztery w pełnym programie w latach 2002-2005. Przede wszystkim jego dojście do władzy zbiega się ze złotym wiekiem WRC, gdzie producenci przepychali się u bram wejściowych. W niektórych rundach oficjalnie wspieranych samochodów było więcej niż piętnaście! 

Co więcej, dominacja francuska jeszcze się nie rozpoczęła. To były czasy, kiedy zdobycie 25 zwycięstw w WRC było warte pozazdroszczenia (witaj, Colinie McRae). W tym kontekście ultrakonkurencyjnym, Markko Märtin a bénéficié en 2002 du soutien de M-Sport i jego wybitny łowca talentów, Malcolm Wilson.


Malcolm Wilson i Markko Märtin w rallye z Safari 2002. © DPPI /F. flamandzki

Brytyjczyk dostrzegł potencjał młodego (wówczas 26-letniego) mężczyzny i podpisał z nim kontrakt na pełny sezon w Focusie RS. W towarzystwie swojego pilota Michaela Parka był bliski zwycięstwa na Akropolu (Grecja), prowadząc pierwszych osiem odcinków specjalnych, aż do momentu, gdy doznał dwóch przebitych opon. 

Symbolicznie Rajd Wielkiej Brytanii upływa pod znakiem pojedynku dwóch młodych pędów: Pettera Solberga i Markko Märtina. Norweg ostatecznie zwycięży, ale pierwsze podium rodaka z Tallina (stolicy Estonii) jest zapowiedzią szczęśliwej przyszłości. 

 

 

W 2003 roku M-Sport wprowadził radykalną ewolucję Focusa. Ogromne tylne skrzydło, poszerzone gąsienice, styl udany! Markko Märtin szybko wpadł w ręce tego samochodu. Nierówny teren Akropolu w końcu uśmiechnął się do niego podczas trzeciej wyprawy z ewolucją. 

 

 

„Zespół włożył wiele wysiłku, aby pomóc Focusowi wygrać rundę WRC– przypomniał reporterom obecnym na ostatnim przystanku. To był dla mnie bardzo trudny weekend, źle zacząłem, ale potem poprawiłem się. Na szczęście samochód był doskonały, bardzo niezawodny. Mogłem skupić się na jeździe. »

Jednak kilka tygodni później Markko Märtina ogarnęły emocje, niedaleko jego domu. Do tego czasu Rajd Finlandii był domeną Finów. No cóż, Estonia nie jest tak daleko, ale pokonanie stałych bywalców na własnym boisku to mocna rzecz! 

Więcej niż „Markko, gdzie jesteś? » ogłoszony przez Michaela Parka, jest to ogromny skok dokonany w sektorze Ouninpohja, który przejdzie do historii. Samochód wznosi się na odległość 57 metrów z szaloną prędkością 171 km/h! Wystarczająco, aby wywołać okrzyk opinii publicznej:

 

 

Z perspektywy fana wszystko dzieje się bardzo, bardzo szybko:

 

 

 

Ponadto Estończyk zaznacza swoje piętno na Tour de Corsica. Nieudane hamowanie na SS 2 wysłało go do wąwozu. Załoga wyszła bez szwanku: 

 

 

Markko Märtin osiągnął nowy poziom w sezonie 2003 na piątym miejscu w sezonie 2004. Zwycięzca pierwszej edycji rajdu Meksyku, wyprzedził Sébastiena Loeb jednym punktem po pięciu rundach.

Niestety zła passa latem wykluczy go z walki o tytuł. Ale Najbardziej spektakularny wyczyn w jego karierze miał miejsce na Korsyce, a następnie w Katalonii (Hiszpania). O ile w 2019 roku normalnością było pokonywanie Francuzów przez Norwegów na asfalcie, to na początku XXI wieku taki zwrot był nieoczekiwany.

Markko Märtin znajduje właściwe wyczucie i właściwą metodę w krainie Loeba i Citroëna. „Zwycięstwo na asfalcie było jednym z moich marzeń, zwierzy się. Korsyka to idealne miejsce, żeby się tam dostać. »

 

 

Przed nim na Korsyce zwyciężył jedynie wielki Markku Alén, a w Katalonii zastąpił Tommiego Mäkinena. To jest do powiedzenia ! Stając się szybkim i konsekwentnym kierowcą w każdym terenie, Markko Märtin awansował do rangi rywala Sébastiena Loeba przed startem w Monte-Carlo 2005.

Niestety, trzecia część sezonu 2004 rozczaruje. Teraz nosząc czerwone barwy Peugeota, ma trudności z wydobyciem kwintesencji (niewiarygodnego) 307. Po czterech miejscach na podium nie był już w stanie wspiąć się na najwyższy stopień. 

Przygoda zajmie tragiczny punkt zwrotny w Walii. Część wystroju, francuskie coupe-kabriolet uderza w drzewo po stronie pasażera. Drugi pilot Michael Park zginął na miejscu. 

Zszokowany stratą przyjaciela Markko Märtin nie będzie już jeździł w WRC. Jego uwaga skupia się na promowanie wiecu w Estonii. Uruchamia zespół zajmujący się młodymi pędami. Jego uwaga skupi się w 2007 roku na małomównym blondynie: Ott Tanak


Ott Tänak i jego menadżer Markko Märtin na rajdzie Sardynii 2011. © DPPI

Ten ostatni wystartował w swoim pierwszym światowym rajdzie w 2009 roku w Portugalii. Przekazanie zostało zakończone. 

W numerze 2240 AUTOhebdo, dostępnym w sprzedaży cyfrowej w poniedziałki wieczorem i w środę w kioskach, znajdziesz analizę tytułu Tänak w Katalonii przeprowadzoną przez naszego specjalnego korespondenta. 

Medhiego Casauranga

Pasjonat historii sportów motorowych we wszystkich dyscyplinach, nauczyłem się czytać dzięki AUTOhebdo. Przynajmniej tak mówią wszyscy moi rodzice, kiedy widzą moje imię w środku!

0 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz