Pikes Peak: Grönholm może być „szybszy”

Rajdowy mistrz świata Marcus Grönholm wziął w ten weekend udział w słynnym wyścigu Pikes Peak. Fin wypowiada się po jednym z najtrudniejszych wyścigów w swojej karierze, omawiając możliwość powrotu.

opublikowany 20/07/2009 à 17:25

Artykuł wstępny

0 Zobacz komentarze)

Pikes Peak: Grönholm może być „szybszy”

Marcus Grönholm, dwukrotny mistrz świata WRC (2000, 2002) wie teraz, że Ford Fiesta, którym jeździł, może pobić rekord Pikes Peak i zejść poniżej mitycznego limitu dziesięciu minut. Startując na tym słynnym torze Fin zajął jednak drugie miejsce w kategorii „unlimited” i piąte miejsce w klasyfikacji generalnej. „ Zawsze chciałem pobiec na Pikes Peak, zwierza się Grönholm po zawodach. Będąc obecnym przez cały tydzień, muszę przyznać, że to jeden z najtrudniejszych wyścigów w mojej karierze. To jedno z tych wydarzeń, o których mówisz ludziom, że tam byłeś i w którym brałeś udział. »

Marcus Grönholm przyznaje jednak, że miał ograniczoną wiedzę na temat międzynarodowego wyścigu górskiego Pikes Peak. „ Słyszałem o tym, potem zobaczyłem ten słynny film nakręcony w górach z Ari Vatanenem. Ale dopiero gdy tu przyjedziesz, zdasz sobie sprawę, jakie to wyzwanie stanowi. »

Były pilot Peugeot a Ford w WRC zajął drugie miejsce w kategorii „unlimited”, ponad minutę za zwycięzcą, Japończykiem Nobuhiro „Monster” Tajimą. Fin uważa jednak, że jeśli wróci, poradzi sobie znacznie lepiej. „ Fiesta prowadzi się fantastycznie. Niestety napotkaliśmy pewne problemy. Ale ma ogromny potencjał. Mogłaby pobić rekord i zejść poniżej 10 minut. Jeśli wrócę, wiem, co będziemy musieli zrobić, aby być szybszym. » Wydaje się, że w przypadku Marcusa Grönholma powołanie na powrót na Pikes Peak zostało już ustalone.

0 Zobacz komentarze)