Sébastien Loeb, przed wyjazdem Rajd samochodowy z Nowej Zelandii, był w stanie przygotować się idealnie. Rekonesans pozwolił mu zapoznać się z trasą, która zapowiada się selektywnie. „ Na razie wszystko jest w porządku– zwierza się sześciokrotny mistrz świata. Staraliśmy się jak najlepiej przygotować do rajdu. Jest sporo nowych etapów, więc dużo pracy „rozpoznawczej”. Ogólnie poszło dobrze. Widzieliśmy kilka trudnych etapów, które tutaj, w Nowej Zelandii, są wciąż piękne. Ale dość „trudny”, trudny, z dużą ilością żwiru, więc dużo zamiatania pierwszego dnia. »
Dlatego kierowca Citroën Racing spodziewa się wielu cierpień w związku ze swoją pierwszą pozycją na drogach Nowej Zelandii i wierzy, że tym razem wyzwanie będzie jeszcze większe. „ Już pierwszego dnia można dużo stracić. Myślę, że położenie drogi będzie miało fundamentalne znaczenie, a różnice będą ogromne. Taktyka będzie polegać na ataku pierwszego dnia, maksymalnie ograniczając obrażenia. To może być trudny rajd, ponieważ pogoda nie wydaje mi się sprzyjać. »
Rzeczywiście, jeśli deszcz nie powinien zakłócać pierwszego dnia, sprzyjając w ten sposób zamiataniu, powinien zniknąć w drugim i trzecim dniu z powodu nadejścia deszczu. Francuz obawia się, że dobiegnie do mety daleko. „ Pierwszego dnia na odcinkach jest dużo kurzu i żwiru. Nieważne jak mocno atakujemy, już wiem, że nie zdążymy! Następne dwa dni nie wyglądają wcale łatwiej, bo zapowiadane są opady deszczu. Gdyby to się potwierdziło, mielibyśmy największe trudności z nadrobieniem czasu straconego pierwszego dnia? »
Ponadto w tym sezonie Sébastien Loeb musi stawić czoła zwiększonej konkurencji. Dani Sordo nie był jeszcze gotowy na początku roku, a Jari-Matti Latvala pozostaje nieco nieprzewidywalny, ale kierowcy tacy jak Sebastian Ogier i Petter Solberg pokazali, że mogą konkurować z sześciokrotnym mistrzem świata. „ Do tej pory o mistrzostwo walczyło często nas dwóch. Więc koniecznie byliśmy „1” i „2” na drodze. Ostatecznie walka była zacięta i zawsze udawało nam się wyjść na prowadzenie. W tym roku walczy nas pięciu, a z tej piątki jeden zaczyna jako piąty, a drugi ósmy, co może zrobić dużą różnicę. »
Na czele Rajdowych Mistrzostw Świata Sébastien Loeb będzie starał się umocnić i tak już wygodną przewagę. Francuz przyznaje jednak, że o swoich punktach myśli dopiero w niedzielę. „ Kiedy rozpoczynam rajd, nie myślę o mistrzostwach. Myślę przede wszystkim o swoim rajdzie. O mistrzostwach myślimy później, kiedy rajd się zakończy i liczymy punkty. W przeciwnym razie koncentruję się na rajdzie, nie myśląc o reszcie. »
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)