Teemu Suninen: „Niesamowite uczucie”

Teemu Suninen objął prowadzenie w Rajdzie Szwecji w najbliższy piątek za kierownicą Forda Fiesty należącego do zespołu M-Sport Ford. Pierwsza bramka Fina.

opublikowany 15/02/2019 à 21:11

Pierre Tassel

0 Zobacz komentarze)

Teemu Suninen: „Niesamowite uczucie”

Sebastian Ogier (Citroën) et Jari-Matti Latvala (Toyota) au tapis, Thierry Neuville (Hyundai) parti à la faute et relégué à plus de 50″, Ott Tanak (Toyota) wydawała się faworytem do przejęcia kontroli Rajd samochodowy Szwecji w ten piątek, ale kierowca ekipy mistrzów świata nie był w stanie powstrzymać ataków Teemu Suninena.

Pilot M-Sport Ford a pris l’avantage ce soir pour deux petites secondes en profitant en partie de sa position sur la route en début de journée, et en réalisant un sans-faute là où bon nombre de pilotes ont été surpris par les conditions délicates des routes nordiques.

To także wspaniała pierwsza okazja dla Suninena, aby znaleźć się na czele rajdu Mistrzostw Świata na koniec etapu. „To niesamowite uczucie, przyznaje dziś zwycięzca dwóch odcinków specjalnych.

Nie popełniliśmy żadnych większych błędów i przez cały dzień utrzymywaliśmy bardzo dobre tempo. Możemy się zatem z tego cieszyć. Szkoda tylko, że to mieliśmy mały problem z reflektorami w SS8 (odpadła dodatkowa rampa). W przeciwnym razie nasze prowadzenie mogłoby wzrosnąć o dodatkowe 10 sekund. »
 
Choć na całej długości będzie mu trudno przeciwstawić się Ottowi Tänakowi, który zawsze robi wrażenie na szwedzkich drogach, Suninen zamierza zapewnić kierowcy Toyoty możliwie najbardziej spójną i solidną reakcję.
 
„Oczywiście celem każdego jest być najszybszym, ale musimy pamiętać, że pozostały jeszcze dwa dni w bardzo trudnych warunkach, kontynuuje Suninen. Musimy kontynuować pracę i skupiać się na jeździe. »

Zdaniem Richarda Millenera nie należy zbyt szybko grzebać Forda M-Sport

Dobry wynik Teemu Suninena z piątku mógł być bez wątpienia jeszcze lepszy dla zespołu Dovenby Hall, bez błędu Elfyna Evansa w SS2, a Walijczyk na koniec tego etapu pozostał czwarty.

Wystarczające, aby przedstawić poważne argumenty szefowi zespołu Richardowi Millenerowi w obliczu niektórych krytyków. " Myślę, że kilka osób miało co do nas wątpliwości jeszcze zanim ten wiec się zaczął, ale wiedzieliśmy, że mamy samochód i kierowców, aby osiągnąć dobry wynik, wskazuje menadżer.

Nie przestaliśmy rozwijać tego samochodu i nie przestaliśmy wierzyć w potencjał naszego młodego zespołu. Przed nami jeszcze długa droga i wiemy, że kierowcy z tyłu włożą wysiłek, ale mamy wszelkie szanse na uzyskanie bardzo dobrego wyniku w ten weekend. »

0 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz