5. Forda Fiestę WRC
Jeśli wspaniałe lata tego kierowcy o silnym charakterze przypadły na lata 90., François Delecour nadal jeździ rallye. Jego ostatni wyczyn w Rajdowych Mistrzostwach Świata (WRC) miał miejsce w Monte-Carlo 2012. Zaproszony nie mniej niż przez zespół M-Sport, Francuz znajduje Malcolma Wilsona za jeden strzał w Fiestie WRC.
Pomimo 49 lat kierownica mieszkańca Hazebrouck (północ) pozostaje precyzyjna. Osiąga nawet kilka najlepszych 3 specjalności pomimo typowych dla Monte-Carl warunków (sucha droga i zaśnieżone przejazdy) i zakończył się wynikiem zadowalającym szóste miejsce, wyraźnie przed nami Ott Tanak (Bród).
4. Peugeot WRC 206
Oficjalny kierowca marki Lion, François Delecour, uczestniczył w długo oczekiwanym powrocie Peugeota na światową scenę dzięki 206 WRC w 1999 roku. Jednak ofiarą rażącego braku niezawodności, zrezygnował z sześciu z pierwszych siedmiu wyjść z nią.
W 2000 roku sytuacja wyglądała bardziej optymistycznie i Francuz nabrał rozpędu, aby zakończyć sezon serią sześć rajdów w czołowej szóstce, z czterema miejscami na podium, w tym jeden, który pozostaje na gardle. na Korsyce, Peugeot stosuje się do instrukcji zakończyć wewnętrzną walkę pomiędzy Gillesem Panizzim (zwycięzcą) a François Delecourem, który mądrze utrzyma drugie miejsce.
3. Peugeota 306 Maxi
Nie tylko Gilles Panizzi źle obchodził się z francuskim kit-carem. François Delecour był także członkiem oficjalnego zespołu Mistrzostw Francji na Asfalcie w latach 1996–1998. Dzięki ryczącemu silnikowi i przednim oponom nawoskowanym pod wpływem przyspieszania (to przyczepność), 306 Maxi czuje się bardzo dobrze na asfalcie Tour de Kors. Pasuje więc do tego, że w 1998 r. François Delecour zajmuje drugie miejsce, przed potężniejszymi zawodnikami WRC i technologiczne!
2. Ford Sierra RS Cosworth 4×4
„Nie trafiłem!” Zgubiłem koło! Ale to, do cholery, nieprawda…” Szczery płacz François Delecour na mecie ostatniego odcinka specjalnego Monte-Carlo 1991 należy do legendy zawodów w Monako.
W tym momencie 28-letni Francuz, mający duże szanse na zwycięstwo w swoim pierwszym rajdzie na światowym poziomie, jego nadzieje poszły z dymem, gdy zepsuł zawieszenie w swojej Sierra, mając około czterdzieści sekund przewagi nad rywalem. Carlos Sainz. Trzy kolejne wycofania się z zawodów miały miejsce w Portugalii, na Korsyce i na Akropolu, ale dzięki podium w Katalonii François Delecour, co było objawieniem tej kampanii, zajął siódme miejsce w klasyfikacji generalnej.
1. Ford Escort RS Cosworth
Jeden z jego najpiękniejszych samochodów (kto zapomniał o tylnym skrzydle w kształcie serwera?) i ten, który w 1993 roku wyniósł go na stanowisko wicemistrza świata. Escort RS Cosworth z Grupy A rozwijał moc 310 koni mechanicznych z 4-cylindrowego silnika 2-litrowa jednostka turbo i nikt inny jak Habs nie odniósł takiego zwycięstwa za jego kierownicą (cztery sukcesy).
W 1993 roku François Delecour odniósł trzy sukcesy: w Portugalii, na Korsyce i w Katalonii. Jedyne, czego potrzebuje, to odrobina szybkości w Nowej Zelandii pokonał Colina McRae (Subaru) i wykazał się konsekwencją godną kandydata do tytułu. Oprócz tego Juha Kankkunen (Toyota) rozgrywa dodatkową rundę (10 na 9) i od roku bardziej doświadczony w zarządzaniu, wygrywa pojedynek.
François Delecour był pod takim wrażeniem tego samochodu, że nadal wsiada za kierownicę Escort RS Cosworth (wyposażonego w stylowy wystrój Mobil 1) podczas rajdów krajowych, takich jak Cévennes, Var czy Pays de Grasse w marcu 2018 r.
Zdjęcia: © DPPI
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)