Teren do ponownego odkrycia dla kierowców Citroëna w Australii

Citroën Racing powróci do Rajdu Australii po opuszczeniu edycji 2016. Kris Meeke, Stéphane Lefebvre, a zwłaszcza Craig Breen, w związku ze swoim pierwszym udziałem, będą musieli urzeczywistnić postęp oczekiwany przez kierownictwo francuskiej marki.

opublikowany 12/11/2017 à 14:00

Pierre Tassel

0 Zobacz komentarze)

Teren do ponownego odkrycia dla kierowców Citroëna w Australii

Tak więc w pełni przygotowując się do oficjalnego powrotu do WRC w związku z ostatecznymi zmianami, jakie miały zostać wprowadzone w nowym C3, Citroën Racing nie odbył w zeszłym roku długiej podróży do Australii. Kierowcy marki Chevron będą zatem mieli w najbliższy weekend wiele do zrobienia, odkrywając nowe odcinki specjalne, które rywale Krisa Meeke, Stéphane’a Lefebvre’a i Craiga Breena udało się zatrzymać w 2016 r.

Dzięki pracom prowadzonym w sezonie, aby kontynuować rozwój C3 WRC zarówno na asfalcie, jak i na szutrze, zwłaszcza dzięki wzmocnieniu Sébastiena Loeb, francuski klan ma nadzieję na prawdziwy postęp w Australii na tej nawierzchni.

„W ostatniej rundzie sezonu będziemy mieli ambicję potwierdzić poziom osiągów C3 WRC na szutrze, jako obiektywny określa Yves Matton, dyrektor Citroën Racing.

Specjały z Rajd samochodowy Australii stanowią specyficzny teren, na którym zabronione jest przeprowadzanie badań. W tym kontekście szybkość reakcji i doświadczenie zespołu technicznego będą miały ogromne znaczenie przy określaniu najlepszych ustawień między zapoznaniem się z torem a startem wyścigu.

Biorąc pod uwagę czasy wyznaczone przez Krisa na szutrach w Hiszpanii oraz prace prowadzone w ostatnich miesiącach nad poszerzeniem okna eksploatacyjnego samochodu, uważam, że mamy atuty, aby dążyć do dobrego wyniku. Stéphane i Craig również będą musieli skorzystać z ostatniej rundy, aby zademonstrować swoją maksymalną prędkość i potwierdzić postępy w tym sezonie. »

Znalezienie podium dla Krisa Meeke

Podczas edycji 2015 Kris Meeke przez długi czas odgrywał główne role, prowadząc przez dwa etapy, zanim zobaczył Volkswagena Polo R z Sebastian Ogier a Jari-Matti Latvala wyprzedził go na koniec wyścigu.

Mimo zeszłorocznej nieobecności na tym boisku Brytyjczyk nie kryje ambicji związanych z finałem sezonu, w którym będzie wolny od wszelkiej presji. „W tym roku odkryję kilka odcinków specjalnych, które pojawiły się w zeszłym roku, ale nie będzie to duży problem, ponieważ dobrze czuję się na tym terenie, przyznaje Meeke. Istnieją pewne funkcje, których nie można znaleźć nigdzie indziej.

Na przykład drzewa w dżungli są tak wysokie, że światło dociera do nich tylko sporadycznie. Zmiany oświetlenia sprawiają, że droga jest bardzo trudna do odczytania. Jestem zachwycony możliwością powrotu do programu specjalnego Nambucca, moim zdaniem jednego z najpiękniejszych w sezonie. Biorąc pod uwagę nasz poziom osiągów podczas dwóch rajdów szutrowych, myślę, że będziemy w czołówce. »

0 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz