Wczoraj Jari-Matti Latvala odniósł swoje pierwsze zwycięstwo w sezonie, wygrywając po raz pierwszy w sezonie Rajd samochodowy Akropolu. Gdyby Finn musiał czekać długimi godzinami zanim mógł świętować swój sukces po skardze złożonej przez Citroën Racing, w końcu odzyskał pierwsze miejsce, o którym marzył od zeszłorocznego Rajdu Walii Wielkiej Brytanii. Wynik ten pozwala mu zająć drugie miejsce w Championship, wciąż tracąc 52 punkty do kolegi z drużyny. Sebastian Ogier któremu mogło uratować jedynie dziesiąte miejsce i zwycięstwo na Power Stage.
Po zeszłorocznym ostatnim stopniu podium Jari-Matti Latvala jest szczególnie szczęśliwy, że do swojej listy osiągnięć dodał Rajd Akropolu. Gdyby Skandynaw miał dobrą przewagę nad Dani Sordo i Thierry Neuvilleciśnienie pozostało maksymalne dla kierowcy Volkswagena, który obawiał się problemów na nierównych drogach greckiej imprezy.
„Jestem absolutnie zachwycony i chciałbym zadedykować to zwycięstwo zespołowi”– skomentował trzeci zwycięzca roku. „Początek sezonu był dla mnie bardzo trudny, ale zespół zawsze we mnie wierzył i całkowicie mnie wspierał. Cieszę się, że widzę tych wszystkich uśmiechniętych ludzi wokół mnie. To zwycięstwo w Rajdzie Akropolu wiele znaczy, bo jest to niezwykle trudna, klasyczna impreza. Odkąd wziąłem w nim udział po raz pierwszy w wieku 18 lat, marzyłem o tym, aby pewnego dnia wygrać. Ostatni etap wydawał się nie mieć końca. Poczułem każdy kamień i nie mogłem się doczekać mety. »
Zapraszamy do zapoznania się z analizą Rajdu Akropolu w kolejnym numerze AUTOhebdo, dostępnym od jutra w wersji cyfrowej na wszystkich platformach, a od środy w kioskach.
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)