Sebastian Ogier z niecierpliwością oczekiwano o godz Rajd samochodowy Monte-Carlo. Oprócz tego, że był ostatnim zwycięzcą w Księstwie, dwukrotny mistrz świata musiał zmierzyć się ze swoim byłym kolegą z drużyny Sebastien loeb kiedy razem jechali do Citroëna. Obaj Francuzi stoczyli wspaniały pojedynek o pierwsze miejsce, aż na drugim etapie dziewięciokrotny mistrz świata urwał koło.
Kierowca Volkswagena musiał już tylko utrzymać przewagę i odniósł trzeci sukces w Księstwie, nie podejmując przy tym żadnego ryzyka, co zostało udowodnione jego dwa zadrapania podczas całego wydarzenia. „83. edycja „Monte” to jeden z najtrudniejszych rajdów, jakie pamiętam, ponieważ bardzo martwiłem się warunkami. Wybór opon był na początku szczególnie skomplikowany. Potem była ekscytująca walka z Sébastienem Loeb który w czwartek osiągnął spektakularne czasy (pierwszy etap). »
Występ Sébastiena Ogiera uzupełnia podium Jari-Mattiego Latvali i Andreasa Mikkelsena, co pozwala Volkswagen awansuje na szczyt Mistrzostw Producentów z 16 punktami przewagi Hyundai. „Nie trzeba dodawać, że jestem również zachwycony znakomitym wynikiem Volkswagena. Dopóki jestem na pierwszym miejscu, Jari-Matti i Andreas są moimi ulubionymi osobami, z którymi mogę dzielić podium! »
Można obejrzeć nagrania wideo z wydarzenia tutaj.
Zapraszamy do zapoznania się z analizą Rajdu Monte Carlo przeprowadzoną przez naszych specjalnych korespondentów w numerze 1996 AUTOhebdo, dostępnym od jutrzejszego wieczoru w wersji cyfrowej na wszystkich platformach, a od środy w kioskach.
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)