Vincent Franceschini: „Kanał nie stanowi problemu”

Rzecznik prasowy Tyrrella z połowy lat 1990., twórca Kid Jensen Racing, zwycięzca F3000, założyciel anglo-francuskiej agencji komunikacyjnej Pole Ltd, tej, którą wielki Ken lubił nazywać „żabą Vinny” zaprasza na spacer po Northamptonshire, niedaleko Silverstone.

opublikowany 22/04/2022 à 15:00

Jeana-Michela Desnouesa

0 Zobacz komentarze)

Vincent Franceschini: „Kanał nie stanowi problemu”

Vincent Franceschini © Xavi Bonilla / DPPI

Witaj Vincent, Mini Countryman… Bardzo brytyjski !

To samochód mojej żony, rzeczywiście angielski. Wolałem go pożyczyć, daje bardziej lokalne kolory (Śmiech). Ale w Londynie, gdzie mieszkam, nie ma nic lepszego niż „rura”!

Czy to Anglia sprowadziła Cię do sportów motorowych?

Nie, przekroczyłem kanał La Manche znacznie później. Moi rodzice uprawiali sporty kanapowe i oglądali wiele dyscyplin sportowych w telewizji, w tym F1. Pierwszym pilotem, który sprawił, że śniłem, był James Hunt. Miałem 12 lat. Później, w latach 1980., zacząłem pożerać magazyn Międzynarodowe Grand Prix. To był prawdziwy wyzwalacz.

Vincenta Franceschiniego

Vincent Franceschini © Xavi Bonilla / DPPI

Czy chęć pracy w sportach motorowych już była?

Nie, nawet o tym nie myślałem. Kiedy byłem starszy, poszedłem do szkoły biznesu w Paryżu, potem zrobiłem MBA w Dallas i wróciłem do Francji, aby pracować w żeglarstwie, co było kolejną wielką pasją. Odbyłem wywiad z Annette Roux, dyrektor generalną Beneteau (producent łodzi. Notatka redaktora). Mówiłem trzema językami i chciałem pracować w sprzedaży, ale ona zaproponowała mi dział księgowości. Więc nie. Moja mama jest inżynierem optycznym, odbyłem rozmowę kwalifikacyjną w Essilor i dostałem pracę. Moim obszarem działania była Republika Południowej Afryki, gdzie spędziłem dużo czasu na rozwoju rynku. Biznes mnie fascynował. W styczniu 1991 roku byłem w Johannesburgu, kiedy rozpoczęła się wojna w Zatoce Perskiej. Ponieważ w celu powrotu samolotem konieczne było przesiadka w Nairobi, firma zabroniła swoim pracownikom korzystania z niego. Utknąłem w hotelu, gdzie zobaczyłem przybycie zespołu Benettona. Powiedziałem sobie, że nie mogę

Ten artykuł jest przeznaczony wyłącznie dla subskrybentów.

Pozostało Ci 90% do odkrycia.



Już subskrybujesz?
Zaloguj się


  • Nieograniczone przedmioty premium
  • Magazyn cyfrowy od 20:XNUMX w każdy poniedziałek
  • Wszystkie numery AUTOhebdo dostępne od 2012 roku
COUV-2433

0 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz