Sébastien Loeb w poszukiwaniu straconego czasu na Dakarze

Biegną, biegną, Sébastien Loeb i Fabian Lurquin, przeciwko hordzie Toyoty Hilux. Rzut kamieniem od mety w Jeddah, jedyny BRX wciąż walczący o zwycięstwo, ma nadzieję skopiować fabułę arcydzieła Marcela Prousta.

opublikowany 10/01/2022 à 17:22

Medhiego Casauranga

0 Zobacz komentarze)

Sébastien Loeb w poszukiwaniu straconego czasu na Dakarze

Sébastien Loeb w pogoni za straconymi minutami © Red Bull

Czytniki AUTOtygodniowo znał Sebastiana Loeb Przez dekadę był felietonistą naszych łamów, a potem biografem własnego losu na papierze. Tej zimy dziewięciokrotny rajdowy mistrz świata postanowił wcielić się w trend pisania na nowo wspaniałych klasyków. Marcel Proust, którego setną rocznicę śmierci obchodzimy w 2022 roku, napisał antologię „ W poszukiwaniu straconego czasu » z własnym stylem pisania: niekończące się zdania. Dakar byłby zatem rajdami w stylu proustowskim. Początkowo przyzwyczajony do nerwowych etapów i zastrzyków adrenaliny rallycross na weekend owczarek australijski nauczył się z biegiem czasu (i zyskał kilka siwych włosów) doceniać czas trwania rallye-nalot na dwa tygodnie. Ten, który podpalił w 201 r

Medhiego Casauranga

Pasjonat historii sportów motorowych we wszystkich dyscyplinach, nauczyłem się czytać dzięki AUTOhebdo. Przynajmniej tak mówią wszyscy moi rodzice, kiedy widzą moje imię w środku!

Ten artykuł jest przeznaczony wyłącznie dla subskrybentów.

Pozostało Ci 90% do odkrycia.



Już subskrybujesz?
Zaloguj się


  • Nieograniczone przedmioty premium
  • Magazyn cyfrowy od 20:XNUMX w każdy poniedziałek
  • Wszystkie numery AUTOhebdo dostępne od 2012 roku
COUV-2433

0 Zobacz komentarze)