Citroën chce podkreślić sedno sprawy

Autorzy dubletu podczas poprzedniej edycji Rajdu Nowej Zelandii w 2008 roku, kierowcy Citroëna, Sébastien Loeb i Dani Sordo, powracają w tym tygodniu na tę oceaniczną imprezę, nieobecną w kalendarzu mistrzostw świata na rok 2009.

opublikowany 04/05/2010 à 16:32

Artykuł wstępny

0 Zobacz komentarze)

Citroën chce podkreślić sedno sprawy

Po drugim miejscu na pierwszym rallye sezonu w Szwecji oraz trzy zwycięstwa w Meksyku, Jordanii i Turcji, Loeb będzie próbował zwiększyć przewagę nad rywalem Petterem Solbergiem (Petter Solberg WRT), tracącym już 40 punktów do sześciokrotnego mistrza świata. Aktualny mistrz świata WRC jest zatem pewny co do tego weekendu.

„Na początku sezonu wszystko układa się dla nas dobrze. Dzielenie się przez rywali miejscami honorowymi pozwoliło nam utrzymać niewielką przewagę w klasyfikacji generalnej. Mimo że dwukrotnie wygraliśmy ten rajd Nowej Zelandii, pozostaję czujny, ponieważ nasi przeciwnicy zawsze są bardzo silni na tym terenie. Tak czy inaczej, jestem podekscytowany możliwością wzięcia udziału w tej imprezie. Odcinki specjalne są wspaniałe i niezbyt wyboiste, to jeden z rajdów, podczas którego przyjemność z jazdy jest największa” – potwierdza kierowca Citroëna. Sébastien Loeb jest jednak stosunkowo spokojny, ponieważ po tej rundzie ma gwarancję pozostania na czele mistrzostw świata kierowców, niezależnie od wyniku.

Nie wszystko układa się najlepiej dla Daniego Sordo, który, delikatnie mówiąc, musi sobie poradzić z trudnym początkiem sezonu. Miał tylko dwa czwarte miejsca, a pozostałe dwa rajdy zakończyły się dwoma wycofaniami. Mam nadzieję, że koło w końcu się obróci i znajdziemy drogę powrotną na podium. Wszędzie walczyliśmy z najlepszymi. Nie ma powodu, dla którego w Nowej Zelandii nie miałoby być tak samo” – mówi hiszpański kierowca.

Obecnie jest na siódmej pozycji, tuż przed Wilsonem (Stobart VK M-Sport Ford) z 24 punktami na koncie i musi zmniejszyć przewagę nad Villagrą od szóstego do szesnastu punktów. „Brakuje nam małego sukcesu, który przekułby nasz potencjał w konkretne rezultaty dla zespołu. Zrobię to z taką samą starannością na tym wydarzeniu, co naprawdę doceniam. »

Kierowcy zespołu Citroën Total WRT będą jednak musieli zachować ostrożność, ponieważ nowozelandzka impreza jest doceniana przez większość kierowców, którzy zrobią wszystko, aby odnieść zwycięstwo. Na czele znajdują się kierowcy zespołu BP Ford, którzy tuż za Citroënami w mistrzostwach świata producentów.

0 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz