Dobre sygnały z końcówki poprzedniego sezonu nie potwierdziły się Hyundai na początku kampanii na rok 2023 Yarisy zdecydowanie znajdują się na innym polu bitwy, południowokoreańskie i20 bardzo ucierpiały podczas klasyku w Monako, o czym świadczą trudności Esapekki Lappi i Dani Sordo z ustanowieniem dobrych czasów. Thierry Neuville starał się, jak mógł, utrzymać statek na powierzchni, ale różnica była niewielka Toyota był po prostu za duży.
Belg nie opuścił jednak Monte-Carlo z pustymi rękami, gdyż jako jedyny kierowca rzucił wyzwanie dominacji Toyoty, kradnąc w sobotnie popołudnie dwa etapy. Dobry wynik dla Thierry'ego Neuville'a, który w tej chwili nie martwi się sytuacją.
« W ten weekend dałem z siebie wszystko i nawet gdybyśmy woleli być bardziej obecni w walce o zwycięstwo, to i tak dobry początek sezonu, szczególnie w porównaniu z zeszłym rokiem, uważa Walończyk który już planuje przyszłość i z nadzieją. Prędkość nie była zbyt dobra, ale też nie była zła, więc nie ma się czym martwić. Mieliśmy większe zużycie opon niż inni i nawet podejmując ryzyko, nie byliśmy w stanie dotrzymać terminów realizacji. Musieliśmy wykazać się sprytem, co zrobiliśmy i utrzymaliśmy samochód na drodze. Wreszcie wspaniale jest wrócić na podium w Monte Carlo. Szwecja będzie wydarzeniem zupełnie innego rodzaju i powinniśmy wziąć udział w grze. "
Czy Thierry Neuville i Hyundai, nieobecni na walce o zwycięstwo w Monte-Carlo, znajdą niezbędne zasoby, aby ponownie być konkurencyjnymi? Do zobaczenia 9 lutego po pierwszą odpowiedź.
CZYTAJ TAKŻE > Nikolay Gryazin ukarany karą, Yohan Rossel zwycięzcą WRC2 w Monte-Carlo
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)