Sebastian Ogier przeszedł ze statusu posiadacza na freelancera, Esapekka Lappi został odwołany przez Toyota Gazoo Racing, zespół, którego barwy nosił już w 2017 i 2018 roku. Tym samym Fin w tym sezonie wystartował w 7 rundach za kierownicą Yarisa, który dzieli z zespołem Habs, zdobywając w szczególności 3 miejsca na podium (Szwecja, Finlandia i Belgia), zdobywając łącznie 58 punktów.
Im bliżej końca sezonu, Esapekka Lappi musi uporządkować swoją przyszłość w drużynie WRC. Być może zbyt sprawiedliwe, aby ubiegać się o nową pozycję wyjściową w japońskiej drużynie, Nordyk ma nadzieję, że zostanie ona jeszcze przedłużona.
« Myślę, że w ostatnich rajdach zrobiłem wszystko, co mogłem, aby utrzymać tę kierownicę, on wierzy. Zatrudniono nas, aby przynosić zespołowi punkty i ja to zrobiłem, więc myślę, że możemy kontynuować, jeśli tak na to spojrzeć. »
Esapekka Lappi ma świadomość, że jeśli chodzi o jazdę na pełen etat, jest on świadomy, że miejsc w kategorii premier nie jest wiele, a w Toyocie jeszcze mniej, gdzie w pełni liczymy na Kalle Rovanperä, Elfyn Evans i Takamoto Katsuta.
« Chciałbym zrobić więcej, ale tak jestkontynuuje. Wiedziałem, że tak jest od chwili, gdy zacząłem. Czuję, że tempo się poprawia, gdy jeżdżę bardziej regularnie. » Kierownica, której ostatecznie nie znajdzie już w tym sezonie. Początkowo zapowiadany dla Nowej Zelandii, Sébastien Ogier ostatecznie wystartuje w 3 ostatnich rajdach sezonu (w Katalonii i Japonii), pozostawiając Esapekkę Lappi na uboczu do 2023 roku.
CZYTAJ TAKŻE > Sébastien Ogier zakończy sezon w Toyocie
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)