Matthieu Lamoure: „Jesteśmy przekaźnikami szczęścia”

Od 2010 roku Matthieu Lamoure kieruje losami „Motorcars”, motoryzacyjnego oddziału prestiżowego domu aukcyjnego Artcurial. Ekspert, sprzedawca i niestrudzony gawędziarz, w otoczeniu zespołu, który określa mianem „profesjonalnej rodziny”, kontynuuje poszukiwania motoryzacyjnych skarbów.

opublikowany 12/11/2021 à 16:00

Gautier uspokaja

0 Zobacz komentarze)

Matthieu Lamoure: „Jesteśmy przekaźnikami szczęścia”

Z tym Aston Martin, na koniec brakuje nam tylko smokingu…

Oczywiście, że tak. (śmiech) Kiedy myślimy o Astonie Martinie, nieuchronnie myślimy o brytyjskim tajnym agencie. Jeśli nasz przyjaciel James Bond jeździł DB5, to będzie to DB4 z 1960 roku. Ciekawie było przejechać się tym samochodem. Jest w niezwykłym stanie, będącym wynikiem bardzo szeroko zakrojonej renowacji. To połączenie luksusu z drewnianą kierownicą i zapachem skóry Connolly oraz sportowego charakteru z nadwoziem Superleggera i 6-cylindrowym rzędowym silnikiem o mocy 240 KM. To jeden z cudów oferowanych na naszej wyprzedaży „Automobiles sur les champs” (wywiad przeprowadzony 13 października 2021 r. Samochód został sprzedany 24 października za 393 360 euro. Notatka redaktora). Właściciel, hodowca roczniaków (koń pełnej krwi angielskiej. Nota wydawcy), sprzedaje swoją kolekcję, ponieważ jego mechanik odchodzi na emeryturę.

Jaką drogę wybrało dziecko z południowego zachodu, jak siebie opisujesz, aby sprzedawać najpiękniejsze samochody na świecie?

Dokładniej, chłopczyk z Saint-Céré in the Lot. To duża przepaść, to prawda. Czasem o tym myślę, ale najpiękniejsza jest droga, którą możemy podążać. Nigdy nie dotarliśmy. Najtrudniejszą częścią życia jest ciągłe odkrywanie siebie na nowo i robienie nowych rzeczy. Mam szczęście, że wychowałam się w rodzinie nauczycieli, którzy kochali szeroko rozumianą sztukę. Moja mama była profesorem sztuk wizualnych i historii sztuki, to ona zaszczepiła we mnie miłość do rysowania, projektowania, linii, piękna w ogóle. Dała mi też mój pierwszy miniaturowy samochodzik, a mój ojciec zapisał mnie na urodziny, gdy miałem 8 lat, do Klasyczne samochody, ce qui était un très beau cadeau vu le prix du magazine. J’y ai découvert des photos de voitures fantastiques vendues aux enchères par un certain Hervé Poulain, que je ne connaissais pas à l’époque, et à qui

Gautier uspokaja

Dziennikarz MotoGP, Nascar, Rallye France, Endurance i Classic... Między innymi.

Ten artykuł jest przeznaczony wyłącznie dla subskrybentów.

Pozostało Ci 90% do odkrycia.



Już subskrybujesz?
Zaloguj się


  • Nieograniczone przedmioty premium
  • Magazyn cyfrowy od 20:XNUMX w każdy poniedziałek
  • Wszystkie numery AUTOhebdo dostępne od 2012 roku
COUV-2433

0 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz