Przed Grand Prix Francji w ostatni weekend czerwony Byk i Hondę sformalizowali związek na rok 2019, w związku z już istniejącymi dostawami silników między japońskim podmiotem a Toro Rosso.
Ogłoszenie, które otwiera nową erę dla obu struktur, Red Bull Racing po złotym okresie w Renault do 2013 roku, przed przejściem na bardziej skomplikowane turbo/hybrydowe V6, oraz Hondę, po odkryciu jednostek napędowych, co było trudne McLaren.
A jeśli Toro Rosso wydaje się w tej chwili zadowolone ze współpracy z Hondą, na Red Bulla czeka się bardzo długo. Zespół Milton Keynes będzie uważnie monitorował postęp prac nad silnikiem japońskiego producenta z 2018 roku, który już wybiega w stronę roku 2019.
„Jeśli chodzi o nasz dział badań i rozwoju w Hondzie, oczywiście będziemy pracować nad najdrobniejszymi szczegółami Spec 3” – powiedział Masashi Yamamoto, menedżer Honda Motorsport.
Ale jednocześnie będziemy bardzo skoncentrowani na specyfikacjach na przyszły rok. Tegoroczne specyfikacje są w większości przygotowane na rok 2018, więc druga połowa tego roku będzie bardzo skupiona na rozwoju na przyszły rok. »
Ze swojej strony wspomniał o tym Christian Horner, szef zespołu Red Bull Racing jego zespół pozostałby skupiony na sezonie 2018 z Renault, a następnie w przyszłym roku skorzysta z japońskiego V6.
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)