Kalendarz F1 2023: szaleństwo wielkości!

Dzięki rekordowej liczbie Grand Prix w kalendarzu F1 2023, padok doświadczy bardzo intensywnego sezonu we wszystkich czterech zakątkach świata.

opublikowany 21/09/2022 à 11:04

Gonzalo Forbes

2 Zobacz komentarze)

Kalendarz F1 2023: szaleństwo wielkości!

Sezon 2023 zapowiada się na zajęty 24 Grand Prix w ciągu roku. ©DPPI

Czekaliśmy na potwierdzenie, ona upadła. W 2023 roku w stawce będzie 20 kierowców F1 będzie miał bardzo napięty kalendarz z nie mniej niż 24 Grand Prix w menu. Rekordową liczbę osiągnięto zwłaszcza po powrocie Grand Prix Chin (o ile pozwoli na to sytuacja zdrowotna...) i Kataru, nieobecnego w 2022 r. ze względu na Mistrzostwa Świata w Piłce Nożnej, a zwłaszcza długo oczekiwanego (i nagłaśnianego) przyjazdu z Grand Prix Las Vegas !

Jeśli ilość weekendów wyścigowych wywołuje ciarki (szczególnie wśród decydentów), to osoby pracujące na padoku już przewidują bardzo (bardzo) długi rok, który w nieco ponad 8 miesięcy zabierze ich na wszystkie kontynenty.

Rekordowy harmonogram w rekordowym czasie

Nigdy wcześniej F1 nie rywalizowała w tak wielu Grand Prix. Kilka lat temu kategoria premier znalazła drugi oddech na fali, co pozwoliło jej znacznie zyskać na popularności, a przede wszystkim dotrzeć do zupełnie nowej publiczności dzięki sieciom społecznościowym i głównie Netfliksowi. W związku z tym w ostatnich latach zainteresowanie stale rosło, a Liberty Media stanęło w obliczu napływu próśb zachęcających ją do rozszerzenia harmonogramu do 24 terminów, czyli maksymalnej dozwolonej przez Umowy Concorde podpisane przez wszystkie zespoły i FIA latem 2020 r.

Po 22 Grand Prix w latach 2021 i 2022 F1 zdecydowała się podnieść poprzeczkę, dodając dwa dodatkowe wyścigi, co daje w sumie 24. Sezon „historyczny”, który rozpocznie się wcześniej i zakończy pod koniec listopada. 

Używany do prowadzenia działań wojennych w 2e na dwa tygodnie w marcu Formuła 1 zdecydowała się tym razem rozpocząć 5 marca w Bahrajnie. Tak zaczyna się 37-tygodniowy maraton, podczas którego weźmiemy udział w aż 24 Grand Prix w czterech zakątkach świata. Bo oprócz rekordowej liczby weekendów aktorzy w ciągu zaledwie 8 miesięcy będą dużo podróżować, często z bardzo długimi sekwencjami w krótkim czasie.

Według szacunków w 2023 roku kierowcy i zespoły pokonają nie mniej niż 133.570 37 km w 5 tygodni (nie licząc tego, że kierowcy wracają do domu pomiędzy rundami). Początek sezonu będzie już bardzo pracowity dla padoku z 8 Grand Prix w ciągu XNUMX tygodni, od Bahrajnu do Baku (Azerbejdżan), zanim przejedzie przez Arabię ​​Saudyjską, Australię, a nawet Chiny.

Następnie F1 przepłynie Atlantyk na Grand Prix Miami (7 maja), po czym na dobre rozpocznie europejskie tournée w Imola (21 maja). Dziwna podróż, podczas której gromadzone są kilometry samolotem przez 4 różne kontynenty (Azję, Oceanię, Europę i Amerykę) w czasie, gdy F1 bardziej niż kiedykolwiek opowiada się za ekologią, a celem jest neutralność pod względem emisji dwutlenku węgla wyznaczona na rok 2030.

Regionalizacja prawie porzucona

W obliczu napływu próśb, ale także w celu poszanowania swoich zobowiązań ekologicznych, liderzy Liberty Media wspomnieli o możliwej regionalizacji kalendarza, aby uniknąć długich podróży powrotnych między spotkaniami europejskimi a spotkaniami odbywającymi się szczególnie w Ameryce Północnej na początku roku z Miami i Kanada. Wreszcie zauważamy, że tak naprawdę nie zostało to zastosowane.

Po Azerbejdżanie (30 kwietnia) tydzień później F1 po raz pierwszy przepłynie Atlantyk na Grand Prix Miami. Organizatorzy mogli zatem wykorzystać swoją obecność na kontynencie amerykańskim do kontynuowania Grand Prix Kanady. Więc nie. Przed spotkaniem w Kanadzie zaplanowanym na 18 czerwca padok powróci do Europy, aby rywalizować w 3 imprezach (Emilia-Romania, Monako i Hiszpania).

Otwierając szeroko drzwi do nowych kierunków, Formuła 1 znalazła się w (przeładowanym) kalendarzu. Tym lepiej dla nowego pokolenia widzów spragnionych Grand Prix. Do sezonu wszelkich rekordów będą musieli przygotować się piloci, a zwłaszcza mechanicy, którzy nie latają klasą biznes.

CZYTAJ TAKŻE > Ujawniono kalendarz F1 2023

Gonzalo Forbes

Odpowiedzialny za formuły promocji (F2, F3, FRECA, F4...). Niesiony dzięki łasce Franco Colapinto.

2 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

2 Uwagi)

S

Sylvaina Defoursa

22 o 09:2022

Wzywam ludzi, aby oglądali całe GP bez zatrzymywania się. Zwłaszcza do oglądania torów poza Europą, które szczerze mówiąc nie są niezwykłe...

O

Oliviera Magniere’a

21 o 09:2022

24GP! i to nie z Francji czy Niemiec! Ale w dobrych krajach demokratycznych, Azerbejdżanie, Chinach, gdzie lepiej jest jechać bez psa; Arabia Saudyjska gdzie lepiej jechać z żoną niż z "dobrym przyjacielem", Katar, ilu niewolników pod asfaltem? ! i nadal nie ma powrotu Republiki Południowej Afryki, tak, nie ma już apartheidu... A kraj nie śmierdzi pieniędzmi!

2

Aby napisać komentarz
Paul Ricard – C2 PCCF 2024